Rok gwałtownych wzrostów i spadków

Miniony rok był dla sektora chemicznego na warszawskiej giełdzie wyjątkowo łaskawy. Na wzrost zaufania inwestorów duży wpływ miały optymistyczne prognozy rozwoju rynku i ogólnie dobra koniunktura giełdowa. Mocna złotówka wpłynęła pozytywnie na przychody z eksportu

Aktualizacja: 20.02.2017 13:33 Publikacja: 30.05.2007 10:02

Kursy prawie wszystkich spółek zanotowały trzycyfrowe wzrosty - wyłamały się jedynie: Boryszew, którego kurs ustabilizował się w okolicach 25 zł za walor, oraz Puławy i Police, których cena wzrosła - odpowiednio - o 34,8 i 48,65 proc. Najlepszą inwestycją okazały się Dwory, których kurs poszybował od I kwartału zeszłego roku niemal o 300 proc. Zaraz za nimi (z wynikiem słabszym jedynie o 10 proc.) uplasowała się Permedia. Podium zamyka Ciech z wynikiem 200 proc. wzrostu kursu.

Równie optymistycznie przedstawiają się wyniki osiągnięte w I kwartału 2007 r. przez spółki. Najlepiej widać to w przychodach ze sprzedaży. Średni wzrost tego wskaźnika (w ujęciu kwartał do kwartału) wyniósł w przypadku Boryszewa ponad 162 proc., choć wyniki za I kwartał bieżącego roku są lepsze jedynie o 6 proc. w stosunku do analogicznego okresu rok temu. Dużo lepiej od początku roku radzą sobie: Ciech (wzrost przychodów o 95,2 proc. kwartał do kwartału), Eurofilms i Permedia (obie firmy ponad 49 proc. - poprawa kwartał do kwartału).

Ciemniejszą, ale wciąż jasną barwą malują się wyniki zysku netto za I kwartał 2007 r. Cały 2006 r. przebiegał pod znakiem spadających cen ropy i stabilizacji na rynku cen gazu ziemnego. Pierwszemu kwartałowi pomogła łagodna zimna, która nie zmniejszyła znacznie zapasów surowców energetycznych, ale ich cena zaczyna ponownie rosnąć - zwłaszcza ropy. Zysk netto, zgodnie z przewidywaniami sprzed roku, zaczął ponownie rosnąć. Dwory wykazały wzrost zysku netto o ponad 536 proc. kwartał do kwartału, podobnie Ciech - 109 proc., Police - 208 proc., czy Eurofilms - ponad 132-proc. wzrost. Wyjątkami są Boryszew i ZTS Erg Ząbkowice, które zanotowały bolesne spadki w ujęciu kwartał do kwartału (w przypadku Boryszewa ponad 90 proc.). Na wyniki ponownie wpływ miał kurs złotego - konieczność zakupu surowców i półproduktów także za granicą, głównie w dolarach, poprawił konkurencyjność, ale sprzedaż - także w dolarach czy w euro - pogorszyła rentowność spółek.

W pogoni za gospodarką

Cały sektor korzysta na wzroście gospodarczym jak żaden inny (może z wyjątkiem boomu w budownictwie). Każda gałąź gospodarki korzysta z produktów ropopochodnych, tworzyw sztucznych czy choćby nawozów. Pomaga także coraz lepsze wykorzystanie krajowej produkcji, rozwój sieci dystrybucji i otwarcie na rynek. Dla zakładów produkujących nawozy azotowe, takich jak Police czy Puławy, bardzo ważne jest także coraz większe wykorzystanie unijnych dopłat bezpośrednich do rolnictwa. Już w zeszłym roku po pieniądze zgłosiła się większość uprawnionych rolników, w tym roku - jak wynika z szacunków Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi - zrobią to prawie wszyscy. Nieliczni spóźnialscy dostaną mniej pieniędzy, jednak także tutaj kluczowa okazuje się siła złotówki - dopłaty naliczane są w euro, a to oznacza mniej pieniędzy dla rolników - mniej pieniędzy na nawozy.

Mimo bardzo dobrych (z wyjątkami) wyników udział sektora chemicznego w kapitalizacji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie zmalał (nawet jeśli zsumujemy go z sektorem paliwowym). Wynika to jednak nie z osłabienia pozycji firm z tej gałęzi przemysłu, a jedynie braku giełdowych debiutantów w tej grupie. Ministerstwo Skarbu Państwa zapowiedziało, że do końca 2007 roku na warszawskim parkiecie pojawią się Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach, ale po zaniechaniu uzgadnianej przez ostatnie 2 lata prywatyzacji i w świetle braku konkretów w tej sprawie wydaje się to mało prawdopodobne.

Przyszłość - pod słońce w ciemnych okularachDalsze perspektywy rozwoju sektora wydają się oczywiste. Coraz lepsze wyniki, coraz lepsze wykorzystanie ożywienia w gospodarce, rozwój w regionie - czegóż chcieć więcej? Realnym zagrożeniem mogą jednak okazać się problemy związane z dostawami surowców i wciąż ich rosnącymi cenami.

Ciepła zima nam sprzyjała

Powrót cen ropy do poziomu 60 dolarów za baryłkę zgrał się w czasie z wyjątkowo ciepłą zimą, ale przyszłe mrozy (w połączeniu ze wzrostem cen i problematyczną dostawą ze Wschodu - nie tylko rosyjskim bojkotem rafinerii w Możejkach, ale też planowaną kolejną podwyżką cen dla Białorusi i ostatnimi rozmowami w sprawie transportu kazachskiej ropy przez Rosję) - mogą znacznie wpłynąć nie tylko na wzrost cen dóbr końcowych, ale także na obniżenie marży samych producentów. Większość zapewne nie zdecyduje się na przerzucenie dodatkowych kosztów całkowicie na klientów, ale marży nie można ciąć w nieskończoność. Dodajmy do tego przyhamowanie krajowej gospodarki, które już teraz widoczne jest w danych makroekonomicznych i możemy realnie zacząć myśleć o zatrzymaniu fali wzrostów.

Piotr Mikrut

prezes Fabryki Farb

i Lakierów Śnieżka

fot. Archiwum

Rynek farb urośnie o 10 proc.

Moim zdaniem, w bieżącym roku branża farbiarska w Polsce odnotuje około 10-proc. wzrost wartości sprzedaży. Jak na tym tle wypadnie Śnieżka? Mam nadzieję, że nasze tempo wzrostu będzie jeszcze szybsze, a to głównie za sprawą innych niż polski rynków, na których jesteśmy obecni.

Mam tu na myśli zarówno Białoruś i Ukrainę,

jak i Rumunię, w której prowadzimy bardzo intensywne działania. Szacujemy, że w każdym z tych krajów uda nam się wypracować kilkunastoprocentowy wzrost sprzedaży. Państwa te mają wciąż wiele do nadrobienia w porównaniu z rozwiniętymi gospodarkami państw europejskich. Jak wynika z ostatnich danych, rozwój białoruskiego, ukraińskiego i rumuńskiego rynku farb i lakierów jest nawet szybszy, niż zakładaliśmy podczas tworzenia naszych szacunków na 2007 rok. Przypomnę,

że Śnieżka rozważa budowę fabryki w Rumunii. Ponieważ dynamika rozwoju tamtego rynku jest bardzo wysoka, dziś jesteśmy bliżsi tej decyzji niż wtedy, gdy po raz pierwszy wspominaliśmy o takiej możliwości. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie jednak nie wcześniej niż na początku 2008 roku. Nasza spółka nie planuje na razie

ekspansji na kolejne rynki.

Ryszard Siwiec

prezes Zakładów Chemicznych Police

Początek roku był udany

Dobre wyniki I kwartału tego roku osiągnęliśmy w dużej mierze dzięki poprawie koniunktury na rynku nawozów. Złożyły się na nią: wzrost cen na rynkach eksportowych, zwłaszcza w Ameryce Południowej, a także zwiększenie popytu na rynku krajowym, spowodowane lekką i krótką zimą oraz wczesną wiosną. Spodziewamy się, że w kolejnych kwartałach może wzrosnąć cena nawozów na rynku krajowym, w szczególności nawozów wieloskładnikowych (NPK) i mocznika. Podobne zjawiska będą widoczne na rynkach eksportowych. Moce produkcyjne Zakładów Chemicznych Police są już w większości wykorzystywane. Jest więc bardzo prawdopodobne, że Police skorzystają z dobrej koniunktury na rynkach nawozowych w kolejnych kwartałach 2007 r. Ceny bieli

tytanowej wzrosły w I kwartale do poziomu

z początku ubiegłego roku. Wzrósł udział sprzedaży krajowej, co było spowodowane zwiększonym popytem sektora budowlanego (z uwagi na prace prowadzone na początku roku dzięki lekkiej i krótkiej zimie). Sądzimy, że w kolejnych miesiącach ceny bieli nie będą się znacznie zmieniać, co pozwoli na kontynuowanie sprzedaży na wysokim poziomie. W tym segmencie stopniowo powinien wzrastać udział sprzedaży krajowej.

Piotr Kownacki

prezes Polskiego Koncernu Naftowego Orlen

Anwil za kilka miesięcy może trafić na GPW

Kilka miesięcy temu zrodził się pomysł, aby upublicznić należącą do naszej grupy spółkę chemiczną Anwil. Jest kilka równorzędnych powodów, dla których analizujemrynek. Decyzja w sprawie ewentualnego wejścia Anwilu na giełdę może zapaść w niedługim czasie. Jeśli nie w tym półroczu, to na początku przyszłego. Gdybyśmy się zdecydowali, to chcemy szybko wprowadzić Anwil na warszawski parkiet. W tym roku byłoby to prawdopodobnie bardzo trudne,

ale na początku 2008 roku wydaje się już realne.

Rok gwałtownych wzrostów i spadków

Boryszew

- powolny wzrost

od początku roku

Po ogłoszeniu wyników za IV kwartał 2006 roku udało się obronić wsparcie

na poziomie 21 zł. Od tego czasu spółka znajduje się w korytarzu wzrostowym i do połowy czerwca powinna osiągnąć poziom 30 zł

za akcję.

Police - dobre prognozy,

lepsze wyniki

Po trwającej od początku

roku konsolidacji

publikacja wyników finansowych rozpoczęła falę gwałtownych wzrostów kursu, podwajając wartość akcji. Rynek może teraz ustabilizować się na poziomie ok. 12 zł

za akcję.

Ciech - miła niespodzianka

po I kwartale

Po ogłoszeniu wyników za I kwartał 2007 roku

10 maja kurs wybił się ponad dotychczasowy trend

wzrostowy - w tej chwili wciąż pozostaje miejsce na domknięcie fali

wzrostów na poziomie 146 zł za walor.

Puławy - wyniki umocniły zaufanie

Spokojny trend boczny (trwający od połowy listopada zeszłego roku) przerwała pierwsza fala wzrostów pod koniec marca, wzmocniona w kwietniu publikacją wyników za I kwartał, budująca silne wsparcie na poziomie 72 zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy