Stan nadzwyczajny w Polskiej Miedzi

Błąd rachunkowy Skarbu Państwa w uchwale o podziale zysku ma zostać naprawiony na NWZA 9 lipca, w przeddzień wypłaty pierwszej raty dywidendy. Tymczasem związki zawodowe z KGHM chcą odwołania wiceministra skarbu Ireneusza Dąbrowskiego

Aktualizacja: 20.02.2017 00:25 Publikacja: 02.06.2007 09:35

KGHM zwołał na 9 lipca NWZA, aby naprawić błąd Skarbu Państwa (SP) w uchwale o podziale zysku za 2006 r. O tym, że taki błąd wystąpił, "Parkiet" jako pierwszy pisał w piątek. Po środowym WZA okazało się, że MSP zaokrągliło kwotę dywidedy przypadającą na jedną akcję w górę. Całego zysku netto KGHM za 2006 r. nie wystarczy więc do wypłaty 16,98 zł na walor. Zabrakło około 870 tys. zł. KGHM nie podał sposobu, jak poprawić błąd. Nie wiadomo jeszcze, czy zaproponuje przesunięcie brakującej kwoty z kapitału zapasowego, aby akcjonariusze mogli otrzymać uchwaloną dywidendę, czy może ustali, aby na akcję przypadło o grosz mniej, czyli 16,97 zł. NWZA odbędzie się po dniu ustaleniu prawa do dywidendy (25 czerwca) i na dzień przed wypłatą pierwszej raty (10 lipca).

Związki jednoczą siły

Tymczasem, propozycja Skarbu Państwa, w którym za KGHM odpowiada wiceminister Irenusz Dąbrowski, aby przeznaczyć cały zysk spółki za 2006 r. (ponad 3,39 mld zł) na wypłatę dywidendy rozsierdziła związki zawodowe. Dzień po uchwaleniu dywidendy największy związek KGHM rozesłał do wszystkich organizacji społecznych i związkowych działających w Polskiej Miedzi apel "o podjęcie wspólnych działań w obronie spółki". - Zagrożona jest realizacja istotnych dla przyszłości firmy inwestycji. Współwinny za tę sytuację jest zarząd i powinien podać się do dymisji - mówi Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego, określając decyzję Skarbu Państwa jako "skandaliczną" i "nieodpowiedzialną". Na apel ZZPPM odpowiedział Związek Zawodowy Pracowników Dołowych. Narada związkowców odbędzie się we wtorek, 5 czerwca. - Nie wykluczam, że ogłosimy pogotowie strajkowe - mówi Piotr Tempala, przewodniczący ZZPD.

W zeszłym roku ZZPD wywalczył pracownikom dodatkową nagrodę z zysku wypracowanego przez KGHM. Związkowcy obawiają się jednak, że w związku ze spłatą kredytu, jaki firma planuje zaciągnąć, a ma to być co najmniej 2 mld zł, w 2008 r. spółka nie będzie miała zysku, a pracownicy nagrody. Dodatkowa nagroda za zeszły rok zostanie wypłacaona 12 czerwca. Średnio na jednego pracownika wynosi 10,7 tys. zł (zaliczkę 4 tys. zł wypłacono w styczniu).

Na apel R. Zbrzyznego, związanego z SLD, nie odpowie Krajowa Sekcja Górnictwa Rud Miedzi NSZZ Solidarność. - Nie chcemy wykorzystywać spółki do gry politycznej - mówi przewodniczący Józef Czyczerski, który planuje działania na własną rękę. - Minister Dąbrowski jedną swoją głupią decyzją doprowadził spółkę do bankructwa - mówi J. Czyczerski. W piątek poinformował "Parkiet", że do premiera Jarosława Kaczyńskiego został złożony wniosek o odwołanie wiceministra skarbu Ireneusza Dąbrowskiego (MSP kontroluje ponad 41 proc. akcji KGHM).

Co mówi Skarb Państwa?

Skarb uważa, że KGHM będzie w stanie sfinansować planowane inwestycje środkami wypracowanymi w 2007 r. i dlatego nie potrzebuje zysku z ubiegłego roku. Powołuje się na wyniki spółki w pierwszym kwartale tego roku, w którym zysk netto przekroczył 914 mln zł. Według wielu obserwatorów rynku, pod znakiem zapytania stanęła inwestycja KGHM w Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Przed środowym WZA oczekiwano, że konkretna deklaracja spółki w sprawie zakupu ZE PAK mogłaby przekonać MSP do pozostawienia pieniędzy w firmie, tym bardziej że to Skarb sugerował KGHM nabycie udziałów w elektrowni. Po WZA pojawiły się kolejne spekulacje: czy Skarb Państwa chce, aby KGHM wycofał się z wejścia do ZE PAK? Czy może jest to element gry z Zygmuntem Solorzem-Żakiem, który mówi, że może wyjść z ZE PAK, jeśli Skarb zwróci mu nakłady poniesione na elektrownie? - Skarb Państwa nie wycofał się z pomysłu, aby to KGHM był inwestorem w ZE PAK - powiedział nam Paweł Kozyra, rzecznik MSP. Przegłosowanie innej dywidendy niż proponował zarząd inwestorzy interpretowali jako wotum nieufności dla kierownictwa KGHM. MSP twierdzi, że zarząd pracuje normalnie. Decyzja Skarbu Państwa była zaskoczeniem dla spółki. Propozycja wypłaty 7 zł na akcję zyskała przecież poparcie rady.

Odwołania wiceministra skarbu Ireneusza Dąbrowskiego (z lewej) nadzorującego KGHM, chce Solidarność. Ryszard Zbrzyzny, szef ZZPPM, nazywa decyzję o przeznaczeniu całego zysku spółki na dywidendę jako "skandaliczną". Związki we wtorek mogą ogłosić pogotowie strajkowe.

fot. A. Cynka, J. Ostałowski/fotorzepa

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy