Władze spółki nie ukrywają, że NewConnect traktują jako przystanek przed głównym parkietem. – Chcemy dokonać przeniesienia jeszcze w tym roku, już rozpoczynamy stosowne przygotowania – mówi Mariusz Potaczała. Zarobione na sprzedaży akcji pieniądze chce wydać m.in. na utworzenie funduszu hedgingowego specjalizującego się w rynku walutowym. – Umawiam się już z podmiotami, które mogłyby przy tym pomóc. Rozważam albo FIZ, albo strukturę zagraniczną, która będzie inwestowała środki za pomocą platform TMS?– mówi prezes spółki.
[srodtytul]Dwie platformy[/srodtytul]
TMS Brokers udostępnia swoim klientom dwie platformy transakcyjne – detaliczną GO4X oraz dla bardziej zaawansowanych inwestorów – TMS Direct. Na pierwszej z nich, uruchomionej pod koniec 2009 r., handlowało na koniec czerwca 550 inwestorów, na drugiej – 1,32 tys. Średnie miesięczne obroty na rachunku to dla?Go4X 1,87 mln zł, dla TMS Direct – 27,6 mln zł. Oprócz tego, spółka świadczy usługi doradztwa walutowego dla korporacji (głównie eksporterów).
Władze firmy zapowiadają ekspansję na rynki zagraniczne. – Interesuje nas rynek francuski, gdzie chcemy otworzyć oddział, a także m.in. Hiszpania i Turcja – mówi Mariusz Potaczała. TMS?Brokers rozważa również przejęcia mniejszych podmiotów foreksowych za granicą. Zarówno we Francji, jak i w Turcji obecny jest już główny konkurent TMS?– X-Trade Brokers.
[srodtytul]Dyskonto wobec konkurencji[/srodtytul]
Akcje brokera sprzedawane były inwestorom kwalifikowanym – w tym funduszom emerytalnym i inwestycyjnym. Ze stanu portfeli OFE na koniec roku wynika, że fundusz ING kupił papiery za 18,3 mln zł, Axa za 9,2 mln zł, natomiast OFE PZU– za 5,8 mln zł. Fundusze emerytalne mają 15,6 proc. akcji TMS?Brokers. W sumie walory spółki kupiło około 50 inwestorów, w tym dziesięć osób.