Pieniądze z emisji na zakup złych długów

Na pytania internautów odpowiada Iwona Słomska, członek zarządu firmy windykacyjnej Kruk, która najprawdopodobniej w maju pojawi się na Giełdzie Papierów Wartościowych

Aktualizacja: 26.02.2017 21:59 Publikacja: 14.04.2011 01:43

[b]Co skłoniło spółkę do przeprowadzenia oferty publicznej? [/b]

Głównym powodem jest pozyskanie środków finansowych na dalszy rozwój i umocnienie naszej pozycji na rynku zarządzania wierzytelnościami w Polsce oraz w Europie Środkowo-Wschodniej. Dzięki pozyskaniu dodatkowego finansowania Kruk jako największy gracz rynku w Polsce i Rumunii w jeszcze większym stopniu skorzysta z prognozowanego w najbliższych latach tsunami złych kredytów i dynamicznego wzrostu rynku zarządzania należnościami.

[b]Kruk chce pozyskać 47 mln zł z emisji nowych akcji. Czy są już konkretne portfele wierzytelności, które zamierzacie kupić? [/b]

Spółka monitoruje rynek sprzedaży wierzytelności, jako lider rynku jest zapraszana do prawie wszystkich przetargów i jest w stanie elastycznie i z wyprzedzeniem przygotować się do finansowania transakcji zakupów.

[b]Jak do tej pory firma pozyskiwała kapitał na zakup pakietów wierzytelności?[/b]

Spółka finansowała działalność i inwestycje z kapitałów własnych, których ma ponad 130 milionów złotych, oraz z kredytów bankowych i obligacji. Kruk systematycznie emituje obligacje korporacyjne oraz posiada duże zdolności zaciągania kredytów w bankach. Wypracowujemy również solidny zysk, który jest inwestowany w rozwój firmy.

[b]Większość przychodów Kruk generuje z kupowanych długów, a nie z wierzytelności ściąganych na zlecenie – czy w tym kierunku będzie się rozwijał rynek? [/b]

Kruk chce być aktywnym graczem zarówno na rynku zakupów wierzytelności i inkaso. To jest jedna z naszych przewag konkurencyjnych.

[b]Jaką część portfela stanowią przejęte kredyty hipoteczne?[/b]

Bardzo niewielką, ponieważ kredyty hipoteczne na razie stanowią niewielką część rynku wierzytelności konsumenckich.

[b]Czy firma rozważa w przyszłości ekspansję na rynki Europy Zachodniej?[/b]

Po sukcesie w Rumunii naszym celem jest zbudowanie największej firmy zarządzającej wierzytelnościami w Europie Środkowej.

[b]Wchodząc na nowe rynki, musicie liczyć się z konkurencją. Jaką macie przewagę w kupowaniu długów, jeśli ściągalność jest porównywalna z innymi firmami?[/b]

Mamy unikatową na rynku polskim strategię prougodową, która wyróżnia nas pod względem traktowania osób zadłużonych jako najważniejszych klientów, którym pomagamy, proponując rozwiązania ich problemów finansowych. Najczęściej odbywa się to poprzez rozłożenie zadłużenia na raty możliwe do spłaty. Szeroko prowadzone działania marketingowe i nasza strategia współpracy z klientami przekładają się na znajomość marki Kruk, która w badaniach rozpoznawalności firm windykacyjnych zajmuje zdecydowanie pierwsze miejsce. Strategia ta doskonale sprawdziła się również na rynku rumuńskim, gdzie już po trzech latach działalności spółka uzyskała wiodącą pozycję i 20-proc. udział w rynku.

[b]Jaki wpływ na działalność firmy ma zmiana kursów walut? [/b]

Jedyny wpływ na wyniki finansowe ma przelicznik leja rumuńskiego do złotego, w ramach konsolidacji sprawozdań finansowych. Spółka zarządza tym ryzykiem, stosując konserwatywne zasady wyceny portfeli i planując odpowiednio wysokie stopy zwrotu.

[b]Udział funduszu Enterprise Investors w spółce może spaść do 25 proc. Jakie znaczenie ma dla firmy wyjście z inwestycji El?[/b]

Nasz akcjonariusz finansowy wspomagał nas od 2003 r. i w tej chwili zgodnie z strategią zamierza zrealizować część zysków z inwestycji. Kluczowa osoba zarządzająca, decydująca o strategii i rozwoju, to prezes Piotr Krupa, który jest gwarantem kolejnych sukcesów i innowacyjnych projektów spółki.

[b]Czy są jakieś czasowe zakazy sprzedaży (lock-upy) akcji Kruka?[/b]

Prezes Piotr Krupa nie będzie sprzedawał akcji przez najbliższe 12 miesięcy. Spółka nie będzie emitowała nowych akcji przez co najmniej sześć miesięcy, El nie będzie sprzedawać akcji przez dziewięć miesięcy pod pewnymi warunkami. Umowy lock-up są szczegółowo opisane w prospekcie emisyjnym.

[b]Czy spółka planuje wypłacanie dywidendy swoim akcjonariuszom?[/b]

Do tej pory nie wypłacała dywidendy z wypracowanych zysków. W perspektywie średnioterminowej strategia zakłada reinwestowanie wszystkich realizowanych zysków w zakup wierzytelności w celu jak najszybszego wzrostu wartości spółki. Nie wykluczone jest jednak, że w kolejnych latach dywidenda będzie wypłacana, jeśli oczywiście nie będzie to miało negatywnego wpływu na możliwości pozyskania finansowania niezbędnego do dalszej ekspansji.

[ramka][srodtytul]Cena maksymalnato 39,7 złotego[/srodtytul]

Wczoraj inwestorzy poznali cenę maksymalną akcji spółki. Została ona ustalona na 39,7 zł – podał Kruk w komunikacie.Poprzez emisję 1,1 mln nowych akcji spółka planuje pozyskać 43,6 mln zł. Swoje akcje sprzeda także fundusz zarządzany przez Enterprise Investors. Maksymalnie może to być 8,2 mln akcji, co oznacza, że na sprzedaży swoich udziałów może zarobić 325,5 mln zł.

Fundusz dysponował do tej pory 78 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Po sprzedaży maksymalnej ilości akcji udział ten spadnie do 25 proc. Nowi inwestorzy będą mieli maksymalnie 55 proc. udziałów w podwyższonym kapitale spółki.

Inwestorzy indywidualni będą mogli zapisywać się na akcje Kruka od 14 do 18 kwietnia. Zapisy dla inwestorów instytucjonalnych potrwają od 19 do 21 kwietnia. Spółka planuje, że pojawi się na giełdzie 5 maja.Cena ostateczna zostanie podana  19 kwietnia. Przydział akcji przewidziany jest na 26 kwietnia. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy