MSP planuje dalszą promocję Warszawy

Władze resortu skarbu chcą, aby GPW była nie tylko parkietem, na którym handluje się spółkami z regionu, ale także ważnym miejscem spotkań dla rynku kapitałowego

Aktualizacja: 25.02.2017 21:06 Publikacja: 19.04.2011 05:50

Wiceminister skarbu Krzysztof Walenczak (z lewej) uważa, że promocja GPW, której szefuje Ludwik Sobo

Wiceminister skarbu Krzysztof Walenczak (z lewej) uważa, że promocja GPW, której szefuje Ludwik Sobolewski, jest potrzebna. Fot. S. Łaszewski

Foto: Archiwum

Ministerstwo?Skarbu Państwa, zachęcone sukcesem oferty prywatyzacyjnej GPW, planuje kolejne akcje promujące Warszawę jako centrum finansowe regionu. W dniach 25–26 maja odbędzie się CEE IPO?Summit, na którym pojawić się mają przedstawiciele czołowych banków inwestycyjnych, kancelarii prawnych i samych emitentów z całego regionu. – Zależy nam, aby GPW była pomostem kapitałowym między Wschodem a Zachodem – mówi Krzysztof Walenczak, wiceminister Skarbu odpowiedzialny za instytucje finansowe.

[srodtytul]Dwa cele[/srodtytul]

Na koniec 2010 r. inwestorzy zagraniczni odpowiadali aż za 46,7 proc. wszystkich obrotów akcjami na GPW. To his-toryczny rekord, ale władze giełdy i MSP?zdają sobie sprawę, że do aktywności w Warszawie i plasowania ofert wśród polskich inwestorów dalej trzeba zachęcać. – Polscy inwestorzy na ogół nie oczekują dyskonta wobec emitentów z zagranicy. Warto to uświadamiać spółkom szukającym kapitału – mówi Ludwik Sobolewski, prezes GPW. – Spotkanie planowane na maj ma cel marketingowy i transakcyjny. Nie ukrywamy, że dzięki niemu liczymy na nowe projekty – dodaje Krzysztof Walenczak.

[srodtytul]Nowe biura w stolicy[/srodtytul]

O ile 2010 r. upłynął pod znakiem sporych ofert publicznych spółek?Skarbu Państwa, o tyle ten rok obfitować może w nowe inicjatywy banków inwestycyjnych. Na początku roku działalność maklerską uruchomił w Polsce Credit Suisse (co owocuje już drugą pozycją na liście najaktywniejszych brokerów). CS chce obsługiwać zlecenia pochodzące m.in. od polskich funduszy emerytalnych i inwestycyjnych.

Z początkiem kwietnia wystartowało polskie biuro UBS. Zajmować się ma doradzaniem przy transakcjach i analizami. – Łatwiej pracować, jeżeli jest kilkuosobowy polskojęzyczny zespół. Transakcje, jakie już obsługujemy, i potencjał rynku są więcej niż wystarczające, aby uzasadnić otwarcie biura. UBS?uważa Polskę za jeden z kluczowych rynków – mówi Paweł Dela, szef bankowości inwestycyjnej w oddziale UBS. Plany otwarcia biura w Warszawie ogłosiły także JP Morgan i Goldman Sachs. Bankierzy oceniają, że konferencje i spotkania wpływają na skalę transakcji na rynku. – Dzięki popularyzacji GPW łatwiej sprzedawać akcje notowanych tu spółek. Polska jest już znanym i dosyć dobrze rozumianym rynkiem, a to pomaga w zdobywaniu zaufania inwestorów – wyjaśnia Paweł Dela.

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28