Brokerzy nie zarabiają na rekordowych obrotach

Branża maklerska nie skorzystała w pełni z dobrej koniunktury giełdowej na początku 2011 r. Łączny wynik branży za I kwartał był tylko 3 proc. wyższy niż rok wcześniej. Biura inwestują bowiem w technologię

Aktualizacja: 25.02.2017 18:58 Publikacja: 16.05.2011 06:53

Brokerzy nie zarabiają na rekordowych obrotach

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier dm Dariusz Majgier

Pierwsze trzy miesiące roku były dla giełdy dość udane. Obroty akcjami wzrosły w porównaniu z I kw. 2010 r. o 28,6 proc. W samym marcu padł rekord skali handlu sesyjnego (wartość transakcji zbliżyła się do 23,9 mld zł). Przyciągająco na inwestorów działały także zwyżki indeksów (zwłaszcza w drugiej połowie marca). Mimo to łączny wynik branży brokerskiej poprawił się o zaledwie 3 proc. wobec I kw. 2010 r. i o 6 proc. wobec IV kw. 2010 r.

[srodtytul]Najwięksi zarabiają mniej[/srodtytul]

Czołówka biur, które zarabiają najwięcej, pozostała podobna. Na pierwsze miejsce pod względem zyskowności wysunął się Dom Maklerski Banku Zachodniego WBK?(zysk brutto sięgnął 16,6 mln zł), wyprzedzając DM PKO?BP. Porównywalny zysk co poznański broker wypracował CDM?Pekao ?(13,4 mln zł netto), który korzystał z większego zainteresowania?akcyjnymi funduszami inwestycyjnymi. Niemniej wszystkie te instytucje „obniżyły loty” w porównaniu z wynikami osiąganymi w I kwartale 2010 r.

Do pierwszej trójki, jeżeli chodzi o zyski, zbliżyli się brokerzy kojarzeni z obsługą instytucji – DM Banku Handlowego i Ipopema Securities. Ten pierwszy (lider obrotu akcjami) zarobił na czysto niemal 10 mln zł, drugi – 4,36 mln zł. Wyniki te oznaczają roczną poprawę odpowiednio o 62 i 49 proc. W?ich przypadku większe prowizje od obrotu akcjami szybciej przekładają się na wynik z uwagi na brak kosztów prowadzenia placówek. Dodatkowo DM?BH pośredniczył w gigantycznym wezwaniu na akcje BZ?WBK opiewającym na 15,9 mld zł (walory skupował hiszpański Santander).

[srodtytul]Oferty pomagają[/srodtytul]

Wyraźną poprawę wyniku odnotował Noble Securities (broker z grupy Getinu zarobił przez trzy miesiące 8,6 mln zł). Raport banku wskazuje, że wpływ na to miało „istotne wzmocnienie aktywności w zakresie corporate finance”. Broker odgrywa coraz ważniejszą rolę w segmencie emisji obligacji korporacyjnych (Robyg, Marvipol), przeprowadził także oferty publiczne Kino Polska i Getin Holding.

Brak przychodów z obsługi emisji dał się we znaki w Domu Inwestycyjnym BRE?Banku, którego zyski brutto spadły w porównaniu z I kwartałem 2010 r. o 24 proc., do 6,8 mln zł. „Pierwsze transakcje IPO?pojawią się w II?i III?kwartale” – czytamy w raporcie banku.

[srodtytul]Niepewna przyszłość[/srodtytul]

Przedstawiciele domów maklerskich podkreślają, że wyniki za pierwsze trzy miesiące roku nie są w pełni reprezentatywne. W tym bowiem okresie pracownicy otrzymują premie, a wydłużenie sesji dodatkowo zwiększyło presję na bonusy i podwyżki wynagrodzeń.

Z rozmów z szefami biur wynika także, że ten rok mimo sporych przychodów może się okazać trudny dla branży, a zyski nie wzrosną znacząco. Coraz więcej biur wskazuje na konkurencję ze strony zagranicznych banków inwestycyjnych, które przejmują zlecenia instytucji oraz obsługę większych ofert publicznych. „Zwiększająca się konkurencja oraz presja na obniżanie prowizji mogą mieć negatywny wpływ na wyniki” – podał Bank Handlowy w swoim raporcie.

Domy maklerskie obawiają się także wpływu obniżenia składek przekazywanych OFE na rynek i na skalę transakcji. To właśnie fundusze emerytalne są najwierniejszym klientem polskich biur i nie korzystają z nowinek technologicznych zachodnich instytucji.

Dodatkowe koszty wywołuje przygotowanie do wdrożenia nowego systemu transakcyjnego GPW, co wymaga inwestycji w IT?po stronie biur.

[[email protected]][email protected][/mail]

[ramka][srodtytul]Opinie:[/srodtytul]

[b]Piotr Kozłowski, Dyrektor DM?PEkao[/b]

Wyniki I kwartału to głównie efekt silnej koncentracji na sprzedaży, ze szczególnym uwzględnieniem ofert rynku pierwotnego, w tym także obligacji korporacyjnych oraz zamkniętych funduszy inwestycyjnych. Zwiększyliśmy także udziały w rynku kasowym. Nasze działania cechowała duża dyscyplina kosztowa. Kolejnym elementem było wykorzystanie synergii w Grupie Pekao poprzez zintegrowanie oferty. Kolejne kwartały mogą być obciążone dodatkowymi kosztami związanymi z realizacją projektu UTP (nowy system GPW). Będziemy także inwestować w unowocześnianie oferty i technologii dla klientów – skala tych tych działań będzie większa niż w poprzednich latach.

[b]Mariusz Sadłocha, prezes DM?BZ?WBK[/b]

Relatywnie dobry wynik w I kwartale zawdzięczamy zrównoważonemu modelowi biznesu, bazującemu na wszystkich segmentach – obsłudze instytucji, ofertach publicznych, brokerce detalicznej i sprzedaży funduszy inwestycyjnych. Branży pomogły wysokie obroty na rynku akcji. W kolejnych miesiącach należy jednak oczekiwać wzrostu kosztów, wynikających m.in. z przygotowania do wdrożenia nowego systemu transakcyjnego GPW. Dlatego też ważne jest utrzymywanie pozycji kosztowych pod ścisłą kontrolą. K.k.[/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy