Rosjanie są zainteresowani polskimi bankami

Rosyjski Sbierbank jest zainteresowany polskimi Kredyt Bankiem i Millennium. Ten największy bank Europy Środkowej i Wschodniej ma być według swojej niedawno przyjętej strategii instytucją globalną

Aktualizacja: 26.02.2017 16:16 Publikacja: 24.08.2011 03:08

Rosjanie są zainteresowani polskimi bankami

Foto: GG Parkiet

Sbierbank, największy bank w Rosji, rozważa kupno polskich Millennium Banku i Kredyt Banku – poinformował dziennik „Kommiersant", powołując się na źródła w bankach inwestycyjnych. Potwierdził to gazecie przedstawiciel Sbierbanku.

Tymczasem Eric Burns, rzecznik prasowy BCP, powiedział, że to spekulacje. – Nie ma żadnych gwarancji, że na pewno pozbędziemy się polskich banków – dodał.

Jednak informacje rosyjskiej gazety potwierdzają także źródła „Parkietu". – Sbierbank jest zainteresowany szerszą obecnością na polskim rynku, w tym Millennium i Kredyt Bankiem, ale bierze pod uwagę także przejęcie mniejszych banków. Można się jednak spodziewać, że w tym przypadku sprawdzanie akcjonariusza przez nadzór finansowy byłoby jeszcze bardziej restrykcyjne niż zazwyczaj – mówi przedstawiciel jednego z banków inwestycyjnych.

Państwowy Sbierbank to największy bank Europy Wschodniej i Środkowej.Według przyjętej niedawno strategii ma być bankiem globalnym.

Według naszych ustaleń w przypadku Millennium, proces poszukiwania inwestora już się rozpoczął i w połowie września mają być wstępne oferty.

Natomiast sprzedaż Kredyt Banku jeszcze nie została uruchomiona. Nasi rozmówcy twierdzą, że możliwe jest kilkutygodniowe opóźnienie w stosunku do sprzedaży Millennium, tak by inwestorzy, którzy nie przejdą do kolejnego etapu, mogli złożyć oferty na Kredyt Bank.

Chętni z zagranicy

Wśród zainteresowanych, oprócz Sbierbanku, są francuski BNP Paribas, włoska Intesa. Pozostali potencjalni chętni jeszcze nie zdecydowali, ale według naszych informacji w tej grupie mogą się pojawić hiszpański Santander, który w ubiegłym roku przejął BZ WBK, oraz francuski Banque Populaire.

– W przypadku Millennium nie spodziewam się wezwania na akcje. BCP posiada mniej niż 66 proc. akcji, a więc nie ma takiego obowiązku – mówi Szymon Ożóg, szef analityków BESI. – Bardziej także skłaniałbym się ku temu, że kupującym będzie podmiot polski i inwestorzy mniejszościowi Banku Millennium dostaną w późniejszym terminie akcje podmiotu przejmującego. Jeżeli będzie to podmiot zagraniczny, to przejmie po prostu pakiet należący do BCP – uważa analityk.

Kredyt Bank poczeka?

W przypadku Kredyt Banku szybką sprzedaż analityk uważa?za mniej prawdopodobną. – W pierwszej kolejności nabywcy będą się interesować Bankiem Millennium. Jego cena wyznaczy punkt odniesienia. Jeżeli dojdzie do sprzedaży akcji, wezwanie będzie musiało nastąpić. Biorąc pod uwagę sześciomiesięczną średnią ceny akcji, byłoby okazją do zarobku. Jednakże dużo czasu może jeszcze upłynąć do zawarcia transakcji i w związku z tym nie spodziewałbym się, żeby premia była duża. Wydaje mi się, że transakcja jest możliwa tylko po cenach naprawdę okazyjnych dla kupującego i bieżąca wycena jest już zbliżona do takiego poziomu.

[email protected]

Pytania do... Rafała Juszczaka, b. szefa PKO?BP i ukraińskiego PUMB

Kierował pan przez pewien czas bankiem na Ukrainie. Co sądzi pan o Sbierbanku?

To bank, który potrafi z determinacją realizować swoją strategię. Na Ukrainie widziałem, jak udzielał kredytów dużym przedsiębiorstwom po bardzo niskich cenach, czego nie były w stanie zrobić ukraińskie banki.

Czyli polskie banki powinny się obawiać Sbierbanku?

Uważam, że tak. Instytucja, dysponująca ogromnym kapitałem przejęłaby nowoczesny bank, mający sporą bazę klientów. Jego możliwości byłyby znacznie większe nawet niż PKO BP. Wejście Sbierbanku mogłoby doprowadzić do przetasowania sił na rynku. Nie wiadomo wprawdzie, jaka byłaby jego strategia – czy chciałby bardziej angażować się w rynek detaliczny, czy?korporacyjny – ale na obu byłby to bardzo silny konkurent.

Czy możliwy jest zakup i Kredyt Banku, i Millennium?

Raczej nie. Prawdopodobnie Sbierbank interesuje się nimi, aby wybrać lepszy dla swoich planów. Przejęcie obu byłoby nierozsądne z biznesowego punktu widzenia. Zamiast szybkiego zdobycia rynku i konsekwentnego wdrażania strategii, oznaczałoby długotrwały i trudny proces łączenia dwóch kompletnie różnych organizacji przez trzecią z zewnątrz.

Czy można się spodziewać rosyjskiego desantu?

Sbierbank ma zupełnie inną?kulturę zarządzania niż polskie banki. Wchodząc do Polski, nie chciałby raczej jej tu przenosić. Zapewne zdecyduje się na zarządzanie poprzez radę nadzorczą, nie tracąc kontroli nad strategia banku.

Czy pańskim zdaniem KNF będzie miała powody, by odmówić zgody na przejęcie?

To bardzo silny, europejski bank. Jeżeli wniosek będzie dobrze przygotowany,

KNF trudno byłoby odrzucić go ze względów merytorycznych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy