Wszystkie swoje walory sprzedali: Skarb Państwa, Polska Grupa Energetyczna, PGE Elektrownia Opole, PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, Elektrim, Elektrim-Volt, Zespół Elektrowni Pątnów–Adamów–Konin, Energa i E.ON Energy Trading.
Jeśli dojdzie do finalizacji transakcji, udział GPW w kapitale TGE wzrośnie do 82,66 proc. Aby tak się stało, potrzebna jest zgoda prezesa UOKiK na koncentrację oraz zmiana statutu przejmowanej giełdy w zakresie niezbędnym do wykonywania praw z nabywanego pakietu akcji. Z stosunkowo niewielkimi udziałami w TGE pozostaną Vattenfall Sales Poland (6,83 proc.), Kogeneracja (4,66 proc.) oraz RWE (2 proc.). Po około 1 proc. udziałów mają z kolei Electrabel, Enea, PKP Energetyka i Bergen Energi.
GPW informuje, że przejęcie kontroli nad TGE zapewnia jej realizację jednego ze strategicznych celów, jakim jest rozwój rynków obrotu towarami giełdowymi i instrumentami finansowymi opartymi o towary giełdowe. W ten sposób GPW dąży do dywersyfikacji i rozwoju prowadzonej działalności. W efekcie zamierza też umocnić pozycję regionalnego centrum finansowego.
GPW wyłączność na zakup większościowego pakietu walorów TGE otrzymała pod koniec września. Wcześniej informowano, że o jej zakup zabiegało czterech oferentów, w tym m.in. skandynawska giełda energii Nord Pool Spot.
TGE rozpoczęła działalność operacyjną 30 czerwca 2000 r. Obecnie w jej ramach funkcjonują m.in. rynek spot i terminowy dla energii elektrycznej oraz rynek praw majątkowych.
