Przychody ze sprzedaży, na poziomie 35,1 mln zł były o 96 proc. wyższe niż rok temu. Koszty, łącznie niewiele ponad 28 mln zł wzrosły o ponad 100 proc.
Największą pozycją kosztową były usługi obce, których wartość wyniosła 22,4 mln zł. Stanowi to wzrost wobec pierwszych trzech kwartałów ubiegłego roku o ponad 130 proc.
W efekcie wzrostu liczby akcji ze 140 tys. sztuk rok temu do 15,8 mln sztuk po III kwartale tego roku, zysk na jedną akcje zwykłą spadł z 26,6 zł do 0,38 zł.
Za poprawę wyników towarzystwa odpowiada przede wszystkim wzrost zarządzanych aktywów. Na koniec września ich wartość wynosiła 3,7 mld zł, wobec 2,6 mld zł rok wcześniej. Jak zwraca uwagę Piotr Kukowski, prezes Idei, wrzesień był pierwszym miesiącem od końca 2008 r. w którym bilans sprzedaży towarzystwa był ujemny.
- Udało nam się mocno stanąć na dwóch nogach – jedna to fundusze otwarte, druga – zamknięte – uważa Kukowski. Jego zdaniem jest to rzadko spotykana sytuacja w branży, TFI przeważnie specjalizują się w jednym z dwóch rodzajów funduszy. – Dodatkowo, w ramach funduszy otwartych, oferujemy uzupełniające się produkty. Podczas sierpniowych spadków nasi klienci przenosili swoje pieniądze z funduszy agresywnych do bezpieczniejszych funduszy dłużnych, w rezultacie nie odnotowaliśmy ujemnego salda wpłat i umorzeń – podaje prezes.