Czy obniżka oceny perspektyw polskiego sektora bankowego przez agencję Moody's była uzasadniona?
W komunikacie Moody's nie ma nic, czego nie wiadomo było wcześniej. Na to, że wyniki banków się pogorszą w związku z pogarszaniem się koniunktury w gospodarce, inwestorzy zareagowali już w sierpniu i we wrześniu, gdy akcje banków zostały mocno przecenione. Potem zareagowali analitycy, obcinając prognozy dla banków. Moody's swoim raportem nic już nie wniósł.
Komunikat agencji ratingowych chyba jednak zrobił na inwestorach spore wrażenie...
Tak, bo wokół agencji ratingowych jest ostatnio sporo szumu. Wszyscy widzą, że gdy instytucje te obniżają oceny wiarygodności kredytowej Włoch, Hiszpanii, Francji czy nawet Węgier, powoduje to spore zawirowania na rynku obligacji tych państw. Ale ocena perspektyw sektora bankowego wystawiana przez agencje ratingowe nie ma tak dużego znaczenia. Choćby dlatego, że polski sektor bankowy nie jest na tyle zadłużony na rynkach międzynarodowych, aby komunikaty agencji przekładały się wyraźnie na koszty finansowania instytucji.