Coraz częściej Polacy oprócz wykorzystania tradycyjnych metod pozyskania waluty (przeksięgowanie złotych po kursie banku, który proponuje niższe spready, lub wizyta w kantorze) korzystają z usług tzw. kantorów internetowych.
Najpopularniejsze odnotowują już obroty sięgające kilkadziesiąt milionów złotych miesięcznie. Utrzymujący się wysoki kurs franka szwajcarskiego motywuje coraz większą liczbę kredytobiorców to szukania tańszej alternatywy.
1 mld zł obrotów i to nie koniec
Walutomat. pl, jeden z pierwszych serwisów, którego działanie opiera się o wymianę walut bezpośrednio pomiędzy użytkownikami sieci, podał niedawno, że łączne obroty na jego platformie przekroczyły 1 mld zł. Ze statystyk portalu wynika, że z jego usług korzysta 2 tysiące firm i 30 tysięcy osób prywatnych. – Stałe tempo rozwoju Walutomatu wskazuje, że Polacy polubili wymianę walut przez Internet. Jest to na pewno najtańsze i najwygodniejsze rozwiązanie z obecnie dostępnych na rynku – mówi Adrian Łaźniewski, rzecznik prasowy serwisu. – Widzimy, że tendencja jest ciągle wzrostowa, a to pozwala pozytywnie patrzeć w przyszłość – dodaje.
Walutomat to jeden ze sposobów wymiany dewiz, ale nie jedyny. Rosnące znaczenie Internetu zauważyli także zarządzający klasycznymi kantorami, jak i nowi biznesmeni, którzy dostrzegli, że działalność ta może być zyskowna.
– Obserwujemy wzrost zarówno po stronie klientów indywidualnych, jak i firm, które wymieniają znacząco wyższe kwoty – mówi Michał Czekalski, współwłaściciel i partner zarządzający serwisu Internetowykantor. pl. – Skala transakcji utrzymuje się od kilku miesięcy w trendzie rosnącym – przyznaje Tomasz Król, członek zarządu Inwestycje Alternatywne Profit, firmy prowadzącej portal e-kantorwalutowy. pl.