PKO BP: Kolejny etap boju o Bank Pocztowy

PKO BP, po odrzuceniu poprzedniej propozycji złożonej Poczcie Polskiej, składa kolejną ofertę. Chce dokapitalizowania Pocztowego, ale w zamian zwiększenia wpływów.

Aktualizacja: 15.02.2017 06:46 Publikacja: 14.02.2013 05:00

Tomasz Bogus, prezes Banku Pocztowego, musiał rewidować strategię ze względu na zbyt mały kapitał.

Tomasz Bogus, prezes Banku Pocztowego, musiał rewidować strategię ze względu na zbyt mały kapitał.

Foto: Archiwum

PKO BP zwrócił się do Banku Pocztowego o możliwie pilne zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia w sprawie?emisji akcji i podwyższenia?kapitału o łączną kwotę 380?mln zł.

Więcej miejsc w radzie

PKO BP chce wyłożyć 290 mln zł oraz zakłada, że Poczta Polska doda na ten cel 90 mln zł. Po emisji PKO BP miałby 50 proc. minus 1 akcja w kapitale, a Poczta 50 proc. plus 1 akcja. Bank chce zwołania walnego jeszcze w marcu. W związku z tym, że zgodnie ze złożoną propozycją to PKO BP ma ponieść główny ciężar dokapitalizowania, chce zmiany statutu Pocztowego tak, by PKO BP miał prawo delegowania czterech członków rady nadzorczej, a Poczta trzech. – Bank Pocztowy ma olbrzymie potrzeby kapitałowe, szacowane na 0,5–1 mld zł w najbliższych latach. PKO BP jest gotowy zapewnić stabilne zaplecze kapitałowe dla rozwoju banku Pocztowego, podwyższając jego kapitał i mając realny wpływ na ład korporacyjny tej instytucji – uzasadnia Elżbieta Anders z biura prasowego PKO BP. Dodaje, że Pocztowy nie posiada innych źródeł kapitału w skali niezbędnej dla bezpiecznego rozwoju banku.

To kolejna propozycja wyjścia z patowej sytuacji, w której dwóch akcjonariuszy toczy bój o przejęcie władzy nad Bankiem Pocztowym. Obecnie głównym akcjonariuszem Banku Pocztowego jest Poczta Polska, która ma 75 proc. minus 10 akcji, a pozostałe udziały należą do największego polskiego banku.

Latem ubiegłego roku PKO BP złożył Poczcie propozycję zawarcia aliansu strategicznego polegającego na długoletniej umowie o współpracy w zakresie sprzedaży produktów bankowych w placówkach pocztowych oraz odkupienie jej udziałów w Pocztowym. Jednak?w grudniu ub.r. ta oferta została odrzucona. Poczta poinformowała wówczas, że widzi możliwości wzmocnienia współpracy z PKO BP, ale przy zachowaniu obecnej struktury akcjonariatu.

Bank Pocztowy jest jedną z najszybciej rozwijających się instytucji finansowych, w ścisłej czołówce pod względem przyrostu nowych klientów. Jednak pod koniec ub.r. zarząd zrewidował dotychczasową strategię ze względu na ograniczenia kapitałowe., m.in. zmniejszył zakładane tempo wzrostu portfela kredytowego.

Potrzebny kapitał

Na koniec trzeciego kwartału ubiegłego roku współczynnik wypłacalności Banku Pocztowego wyniósł 12,5 proc., ale w ten wynik wliczony był już zysk za osiem miesięcy tego roku. Pocztowy zawiesił wcześniej, ze względu na niekorzystne warunki rynkowe, projekt wejścia na giełdę.

Poczta nie udziela komentarza w sprawie najnowszej propozycji złożonej przez PKO BP. Nadzór finansowy oczekuje rozwiązania konfliktowej sytuacji.

– Istnieje konieczność porozumienia między akcjonariuszami ze znaczącym wpływem Skarbu Państwa, żeby zagwarantować ostrożne i stabilne zarządzanie bankiem oraz jego dalszy rozwój w perspektywie najbliższych kilkunastu?lat – ocenia Łukasz Dajnowicz z KNF.

W grudniu ubiegłego roku prezes Poczty Jerzy Jóźkowiak?zapowiedział, że planuje?wprowadzenie Pocztowego w 2013 roku na giełdę. Tłumaczył także, że strategia Poczty Polskiej zakłada, że przychody z usług bankowych i ubezpieczeniowych zrekompensują malejące przychody z tradycyjnych usług pocztowych. – Usługi bankowe będą miały coraz większy udział w wynikach Poczty Polskiej –?uzasadniał wówczas prezes Jóźkowiak.

[email protected]

Wzrost dzięki Poczcie

Bank Pocztowy powstał w 1990 roku w Bydgoszczy. Jego akcjonariuszami są Poczta Polska (75 proc. minus 10 akcji) oraz PKO BP (25 proc. plus 10 akcji). To bank uniwersalny, działający poprzez blisko 5 tysięcy urzędów pocztowych w całym kraju.

W I półroczu 2012 r. Bank Pocztowy wypracował zysk netto w wysokości 15,5 mln zł, o 6,7 mln zł wyższy niż w I półroczu 2011 roku. Pozyskał niemal 120 tys. klientów, dzięki czemu na koniec czerwca obsługiwał prawie 1,2 mln klientów detalicznych i mikroprzedsiębiorstw. Prowadził 626 tys. rachunków (przyrost o 221 tys. r/r). Sprzedaż kredytów hipotecznych wyniosła prawie 600 mln zł. Na koniec II kw. ich saldo było bliskie 2,2 mld zł (przyrost o 1,1 mld zł r/r) umacniając się w pierwszej dziesiątce banków sprzedających najwięcej kredytów hipotecznych. Bank odnotował wzrost również w kredytach konsumpcyjnych. Ich sprzedaż wyniosła 306 mln zł, a saldo 1,1 mld zł (przyrost o 200 mln zł r/r). Łączne saldo kredytów na 30 czerwca 2012 r. wyniosło 4,4 mld zł (3,0 mld po II kw. 2011 r.), a depozytów ogółem 5,1 mld zł (4,0 mld zł rok wcześniej). Suma bilansowa wzrosła o 1,3 mld zł, do 5,8 mld zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy