Zmiany w OFE jednak z limitem

Fundusze będą musiały 75 proc. aktywów trzymać w akcjach. Wymóg będzie stopniowo zmniejszany.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:15 Publikacja: 16.11.2013 05:00

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: Archiwum

Komitet stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy dotyczącej zmian w systemie emerytalnym. W dokumencie znów zaszły zmiany, a projekt przedstawiony zaledwie dwa dni wcześniej jest już nieaktualny.

Powrót do limitu

Przyjęty projekt ustawy zakłada wymóg inwestowania w przyszłym roku minimum 75 proc. portfela otwartych funduszy emerytalnych w akcje. W kolejnych latach limit ten będzie schodkowo obniżany co rok o 20 proc. Tak więc w 2015 r. OFE będą musiały trzymać w akcjach co najmniej 55 proc. aktywów, w 2016 r. 35 proc., a w 2017 r. – 15 proc. Od początku 2018 r. minimalny limit przestanie obowiązywać.

– Wprowadzenie limitu niewiele zmienia, ponieważ fundusze emerytalne i tak nie mają innych możliwości inwestycyjnych – mówi Grzegorz Jałtuszyk, zarządzający PTE Warta. – Zakaz inwestycji w papiery gwarantowane przez Skarb Państwa zmusza OFE do przekształcenia się w agresywne fundusze akcyjne – dodaje Jałtuszyk. Według niego nie ma obecnie alternatywnych dla obligacji skarbowych instrumentów inwestycyjnych, ponieważ rynek obligacji korporacyjnych jest wciąż zbyt płytki.

Okresowy zakaz reklamy

Tak jak w poprzednich projektach postanowiono, że na decyzję o wyborze OFE lub ZUS dostaniemy cztery miesiące i nie będzie to decyzja ostateczna. Po dwóch latach, w 2016 r., otworzy się czteromiesięczne okno transferowe na ewentualną zmianę decyzji w sprawie oszczędzania w OFE lub ZUS. Następne „okienka" będą otwierane co cztery lata. W pierwotnym projekcie zakładano, że na wybór między OFE a ZUS przyszli emeryci będą mieli trzy miesiące.

Nowością w przyjętym dokumencie jest podejście do reklamowania funduszy emerytalnych. Według ostatecznych zapisów OFE będą miały absolutny zakaz reklamy przez trzy miesiące przed otwarciem tych okien transferowych oraz w trakcie ich trwania. Tak więc co cztery lata przez siedem miesięcy fundusze nie będą mogły emitować reklam. W pozostałym okresie reklamy będą dozwolone.

Zmiany konstytucyjne?

W piątek resort finansów przedstawił opinię, która ma świadczyć o tym, że proponowane zmiany w systemie emerytalnym są zgodne z ustawą zasadniczą.

Według autorów opinii prof. Marka Wierzbowskiego i radcy prawnego Sławomira Jakszuka zasada ochrony praw nabytych nie jest równoznaczna z zakazem zmiany przez ustawodawcę przepisów określających sytuację prawną. Według prawników ochrona praw nabytych nie może bowiem uniemożliwiać zasadniczej reformy polskiego systemu prawnego.

„W tym zakresie należy zatem wskazać, że dopuszczalne jest przeprowadzenie zmian, które spowodują przeniesienie środków z OFE do ZUS" – piszą.

Prawnicy powołują się na orzeczenie Sądu Najwyższego z 2009 r., które mówi, że składka przekazywana do OFE jest też składką na ubezpieczenie emerytalne, a nie wkładem oszczędnościowym, co ma i ten skutek, że członek OFE nie może rozporządzać środkami na swoim rachunku. Zdaniem prawników przekazanie środków z OFE do ZUS nie jest wywłaszczeniem, ale jedynie przeksięgowaniem wierzytelności.

Prawnicy zaznaczają jednak, że niewykluczone, iż Trybunał Konstytucyjny oceni tę kwestię w odmienny sposób.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy