Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie projekty wygrały pierwszą w historii aukcję dla morskich farm wiatrowych?
- Jakie były wyniki finansowe i operacyjne aukcji na morskie farmy wiatrowe?
- Jakie znaczenie ma aukcja w kontekście transformacji energetycznej w Polsce?
- Jakie strategie i manewry były kluczowe dla uczestników aukcji, w tym PGE i Orlen?
- Jakie są oczekiwane zmiany w uwarunkowaniach rynkowych dla morskiej energetyki wiatrowej?
- Kiedy pierwszy prąd z morskich farm wiatrowych popłynie do sieci?
Prezes URE opublikował wyniki aukcji na uzyskanie prawa do pokrycia ujemnego salda dla energii elektrycznej wytworzonej w morskiej farmie wiatrowej i wprowadzonej do sieci.
– Pierwsza w Polsce aukcja dla morskiej energetyki wiatrowej jest wydarzeniem o istotnej doniosłości na ścieżce transformacji energetycznej naszego kraju. Fakt, że udało się ją skutecznie przeprowadzić, jest dla mnie powodem do satysfakcji. Przygotowanie i zorganizowanie aukcji offshore wiązało się z licznymi wyzwaniami dla kierowanego przeze mnie urzędu w skomplikowanym i dynamicznie zmieniającym się otoczeniu regulacyjnym. To potwierdzenie zdolności regulatora do wspierania strategicznych celów państwa w obszarze energetyki – podsumowuje prezes Urzędu Regulacji Energetyki Renata Mroczek.
Kto wygrał aukcję dla morskich wiatraków
17 grudnia 2025 r., po raz pierwszy w Polsce, odbyła się aukcja w ramach drugiej fazy wsparcia dla morskiej energetyki wiatrowej. Maksymalna łączna moc zainstalowana elektryczna morskich farm wiatrowych, w odniesieniu do których mogło zostać przyznane prawo do pokrycia ujemnego salda, wynosiła 4 GW.
Do tegorocznej aukcji przystąpiło czterech wytwórców, spośród których wyłoniono trzech zwycięzców. W wyniku rozstrzygnięcia powstaną morskie farmy wiatrowe o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej 3,435 GW.