Wartość BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe, który informuje o rocznej dynamice wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych, wyniosła 6,7 proc. w lutym 2017 r. Oznacza to, że w ubiegłym miesiącu przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 6,7 proc. w porównaniu z lutym 2016 r.
- Po bardzo dużej liczbie wniosków złożonych w styczniu tego roku w związku z ubieganiem się o dofinansowanie z programu MdM, w lutym wartość wniosków złożonych o kredyty mieszkaniowe ustabilizowała się na poprzednio notowanych poziomach. Uwagę zwraca to, że o kredyty mieszkaniowe zawnioskowało mniej klientów - 32,8 tys. osób w porównaniu do 36,0 tys. osób rok wcześniej, za to klienci wnioskowali o ok. 10 proc. wyższe kwoty kredytów - mówi Sławomir Grzybek, dyrektor Departamentu Business Intelligence Biura Informacji Kredytowej. Wyjaśnia, że wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu w pewnym stopniu może być powiązany z tym, że rok wcześniej w lutym nadal przyjmowane były wnioski w ramach programu MdM, które w większości dotyczyły zakupu średnio niższej wartości nieruchomości.
Wzrost choć mniejszy, widać także w kredytach konsumpcyjnych. Wartość BIK Indeks Popytu na Kredyty Konsumpcyjne, informującego o rocznej dynamice wartości wnioskowanych kredytów konsumpcyjnych, wyniosła 3,9 proc. - Dobrą informacją jest to, że w lutym br., w przeliczeniu na dzień roboczy, klienci zawnioskowali o 3,9 proc. wyższą wartość kredytów. Sytuacja na rynku kredytów konsumpcyjnych wygląda stabilnie. Uwzględniając układ dni roboczych spodziewamy się podobnej sprzedaży kredytów konsumpcyjnych jak rok wcześniej - dodaje Sławomir Grzybek z BIK.