Netflix ukryje liczbę subskrybentów. Wall Street się to nie podoba

Podobnie jak wcześniej właściciel Facebooka i X od przyszłego roku, także streamingowa platforma przestanie podawać, ilu ma aktywnych subskrybentów. Inwestorzy uznali, że to znak, iż już nie będzie ich przybywać.

Publikacja: 19.04.2024 17:13

Netflix ukryje liczbę subskrybentów. Wall Street się to nie podoba

Foto: AdobeStock

Od pierwszego kwartału przyszłego roku Netflix, największa pod względem liczby abonentów platforma streamingowa na świecie, nie będzie pokazywał, ilu abonentów pozyskał i jaki średni rachunek płacą. Ta zapowiedź oraz nieco słabsze niż prognozowali analitycy z Wall Street oczekiwania na kolejny kwartał sprawiły, że mimo skoku zysków, akcje Netfliksa poszły w dół.  

Ilu użytkowników ma Netflix

Na koniec marca br. Netflix obsługiwał prawie 270 mln (269,6 mln) płacących użytkowników. Ich liczba urosła w trzy miesiące o 9,3 mln. Wzrost był pozytywnym zaskoczeniem dla inwestorów, ponieważ analitycy ankietowani przez LSEG spodziewali się wyniku o połowę niższego.

Do wzrostu liczby abonentów przyczynił się program walki ze współdzieleniem kont. Na niektórych rynkach platforma wprowadziła tańsze abonamenty z reklamami, a na niektórych – jak w Polsce – dodatkową niską opłatę za osobę spoza gospodarstwa domowego (9,99 zł).

Czytaj więcej

S&P 500 zadziwia zwyżkami, ale napędza je mała grupa spółek

Netflix nie zdradza, ilu abonentów używa planów z reklamami, ale pokazuje, że grono to powiększyło się o 65 proc. od grudnia, a tam, gdzie są wprowadzone, 40 proc. nowych klientów kupuje właśnie taką ofertę.

Co więcej, w kwartalnym sprawozdaniu zarząd Netfliksa zapowiada nowy etap reklamowej ofensywy. Chwali się, że jego widownia to pół miliarda ludzi. – Żadna firma rozrywkowa nie miała takiego programu rozwoju i takich ambicji. Powoduje on, że musimy tym bardziej zadbać o ofertę dla naszej widowni – stwierdzono w sprawozdaniu.  Poza serialami, filmami, grami, Netflix będzie pokazywać też rozgrywki sportowe, w tym boks i wrestling.

Drogą Netfliksa – wprowadzając abonamenty z reklamami i jednocześnie zakazując współdzielenia kont - idą teraz kolejni konkurenci i analitycy zastanawiają się jak zaciekła będzie to walka.

Facebook i Twitter też tak zrobiły 

Na wieść, że Netflix zmieni sposób prezentacji danych kurs akcji firmy w piątek spadał w Nowym Jorku. Poza argumentem, że rynki finansowe cenią firmy giełdowe za przejrzystość, agencja Reuters zwraca uwagę, że gdy Meta i Facebook okroiły raporty przekazywane inwestorom z liczby aktywnych użytkowników szybko okazało się, że przestały rosnąć. Także i w wypadku Netfliksa rodzą się takie obawy. Analitycy z Wall Street podejrzewają, że potencjał wzrostu liczby subskrybentów platformy w Ameryce Północnej i Europie wyczerpał się.

- Rodzi się pytanie o to, gdzie jest sufit platform streamingowych – zauważa Brandon Katz, strateg w firmie doradczej Parrot Analytics w rozmowie z Reutersem.

Czytaj więcej

Netflix pozytywnie zaskoczył. Akcje drożeją

Dodatkowo do spadku notowań koncernu przyczyniła się prognoza na drugi kwartał. Zakłada ona mniejszy wzrost przychodów niż zakładali analitycy. Zarząd prognozuje 9,49 mld dol. przychodu, a analitycy oczekiwali 9,54 mld dol.

W pierwszym kwartale br. Netflix zanotował 9,37 mld dol. przychodu (wzrost o niecałe 15 proc. rok do roku), 2,63 mld dol. zysku operacyjnego (wzrost o prawie 55 proc. rok do roku) oraz 2,32 mld zł czystego zysku (wzrost o prawie 80 proc.).

Mimo takich wzrostów, kombinacja wcześniej opisanych czynników sprawiła, że kurs akcji Netfliksa w piątek spadał o 6,6 proc. do 570 dol. za walor. Kapitalizacja firmy zaś stopniała o 17 mld dol. Do około 247 mld dol.

Netlix pociągnął za sobą także konkurentów: akcje Roku taniały o 1,5 proc., a The Walt Disney Company, właściciela Disney+, o 1,2 proc.

Gospodarka światowa
Strefa euro wróciła do wzrostów. Powiew optymizmu
Gospodarka światowa
USA. Vibecesja, czyli gdy dane rozmijają się z nastrojami zwykłych ludzi
Gospodarka światowa
USA: Odczyt PKB rozczarował inwestorów
Gospodarka światowa
PKB USA rozczarował w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich konsumentów nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Tesla chce przyciągnąć klientów nowymi, tańszymi modelami