Litewska gospodarka skurczyła się w II kwartale aż o 22,4 proc. w porównaniu z takim samym okresem zeszłego roku. Był to największy jak dotąd ujawniony spadek PKB w Unii Europejskiej w tym roku. W I kwartale gospodarka naszego północno-wschodniego sąsiada zmniejszyła się o 13,3 proc. Spadek PKB w całym pierwszym półroczu wyniósł zaś 18,1 proc.
[srodtytul]Spadek gorszy od prognoz[/srodtytul]
Załamanie w zakończonym miesiąc temu kwartale okazało się głębsze od najgorszych prognoz analityków. – Gdy zobaczyłam te dane, sprawdziłam, czy wszystko jest dobrze z moim wzrokiem. Albo załamanie już sięgnęło dna, albo osiągnie go w III kwartale – twierdzi Violeta Klyviene, ekonomistka z Danske Bank.
Produkcja przemysłowa w II kwartale zmniejszyła się o 20,4 proc. w skali rocznej. Sprzedaż detaliczna spadła zaś o 27,7 proc. Tempo spadku jednak zwolniło. O ile w lutym sprzedaż zmniejszyła się o 32 proc., to w czerwcu o 25 proc.
– Skala spadków jest bardzo duża. Jednakże dno recesji zostało już osiągnięte i spodziewamy się lepszych danych o PKB w drugiej połowie roku. Statystyki będą lepsze m.in. dlatego, że porównanie będzie dokonywane z nie najlepszymi danymi z końca zeszłego roku – wskazuje Vilija Taurite, ekonomistka z wileńskiego SEB Bankas.