Dentysta nabył w 2006 roku, w oparciu o informacje uzyskane od swojego syna, akcje trzech spółek. Schemat działania powtarzał się w każdym z przypadków. Uberoi tanio nabywał akcje przedsiębiorstw, które były w trakcie rozmów o przejęcie i sprzedawał je z zyskiem już po oficjalnym ogłoszeniu transakcji.

Zdaniem prowadzącego sprawę prokuratora John Kelsey-Fry’a, Uberoi nie byłby w stanie zanotować takich zysków, gdyby jego syn nie był w tym czasie członkiem zespołu doradczego w banku Hoare Govett, który został później wchłonięty przez Royal Bank of Scotland.

W świetle brytyjskiego prawa, zarówno ujawnienie poufnych informacji, jak i dokonywanie na ich podstawie transakcji, jest przestępstwem, za które grozi siedem lat pozbawienia wolności.

Brytyjski Urząd Nadzoru nad Sektorem Finansowym (FSA) właśnie postawił Uberoi’om 17 zarzutów w związku z wykorzystaniem poufnych informacji. Oskarżeni nie przyznali się do żadnego z zarzucanych im czynów.