Rehn boi się spowolnienia

– Wolniejszy wzrost gospodarczy w Chinach, Japonii albo w innych gospodarkach azjatyckich będzie miał bardzo negatywny wpływ na tempo wzrostu gospodarczego w Europie.

Publikacja: 25.08.2010 07:45

Powodem do obaw może być również spowolnienie wzrostu w USA – stwierdził Olli Rehn, unijny komisarz ds. gospodarczych i monetarnych.

Rehn wskazał również, że ożywieniu gospodarczemu w Europie może zaszkodzić nawrót obaw co do długu państw z peryferii strefy euro. By je zmniejszyć, powinno się m.in. regularnie przeprowadzać unijne testy wrażliwości systemu bankowego.

Spowolnienia wzrostu gospodarczego w Europie, a nawet powrotu recesji w strefie euro, obawia się noblista Joseph Stiglitz, który przewidział obecny kryzys. Jego zdaniem recesję może wywołać fiskalne zaciskanie pasa, którego podjęły się kraje Europy.

– Europie grozi powrót recesji, dlatego, że zbyt wielu ludzi za bardzo skupia się na redukowaniu deficytów do sztucznie wyznaczonego poziomu 3 proc. PKB – wskazuje Stiglitz. Według niego rząd Niemiec oraz władze innych kluczowych europejskich gospodarek nie powinny forsować nadmiernych cięć budżetowych, gdyż takie oszczędności uderzą ekonomicznie w całą Europę.

Obecnie ożywienie gospodarcze w strefie euro jest napędzane głównie przez największe gospodarki – Francję i Niemcy. Niemiecki PKB wzrósł w drugim kwartale o 2,2 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem. Dane opublikowane wczoraj przez Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden potwierdzają, że motorami niemieckiego wzrostu były wówczas eksport oraz inwestycje. W zeszłym kwartale wzrosły one odpowiednio o 8,2 proc. i 3,2 proc.

Zauważalne już są jednak oznaki ożywienia popytu wewnętrznego. W drugim kwartale wydatki konsumenckie wzrosły o 0,6 proc. Zwiększyły się one po raz pierwszy od roku. Część ekonomistów obawia się, że cięcia budżetowe w Niemczech mogą uderzyć w odradzający się popyt konsumpcyjny.Opublikowane wczoraj dane skłaniają jednak do umiarkowanego optymizmu, co do kondycji gospodarczej eurolandu. Zamówienia przemysłowe w strefie euro wzrosły bowiem w czerwcu o 2,5 proc. w porównaniu z majem. Analitycy spodziewali się, że ich wzrost będzie wolniejszy.

Gospodarka światowa
Akcje za dotacje. Rząd Donalda Trumpa przejmuje udziały w Intelu
Gospodarka światowa
Nvidia, czyli koncern, któremu mocno zależy na rozejmie handlowym
Gospodarka światowa
Trump grozi nowymi cłami. Branża meblowa na celowniku
Gospodarka światowa
Powell w Jackson Hole zasygnalizował cięcie stóp
Gospodarka światowa
Chiny chcą stworzyć juanowe stablecoiny
Gospodarka światowa
Technologie w USA pod presją. Gęstnieje atmosfera na Wall Street