Firma Vulcan Materials Co. w czwartym kwartale 2015 roku podwoiła zyski i w 2016 zamierza je zwiększyć o 50 proc., ale w okresie trzech miesięcy jej akcje potaniały o ponad 6 proc.
Wyniki wszystkich firm notowanych w indeksie Standard&Poor's500 mogą zmniejszyć się najbardziej od 2009 roku, ale jeśli wyłączymy z tego grona akcje spółek z sektora energetycznego okazuje się, że większość może się pochwalić wzrostem rezultatów finansowych. - Między tym co się mówi a tym co dzieje się w spółkach jest wielka rozbieżność – wskazuje Todd Vencil, analityk Sterne Agee CRT, który zajmuje się sektorem budowlanym w tym także Vulcanem.
Wyniki ponad 400 spółek z S&P500 , które do minionej środy ogłosiły swoje raporty za ostatnie trzy miesiące 2015 roku pogorszyły się o 4,9 proc., ale jeśli z tego grona wyłączy się firmy energetyczne zarobki pozostałych poprawiły się o 1,2 proc., wskazują dane zebrane przez Bloomberga. Ale to koniec takich kalkulacji. 5-proc. zwyżkę zarobków otrzymamy jeżeli także pominiemy firmy przemysłowe oraz producentów podstawowych materiałów, przekonuje Jonathan Golub, strateg rynkowy w RBC Capital Marktes, które szacuje, że 80 proc. spółek ma zdrowie fundamenty.
- Kluczowe jest to, że rynek jest podzielony , ale nie załamał się – twierdzi Golub dodając, że jako całość „rynek nie wygląda niezdrowo".
Phil Orlando, główny strateg Federated Global Investment Management, zgadza się z nim ale postępuje ostrożnie zwiększając udział gotówki w portfelu inwestycyjnym tej firmy, której klienci powierzyli 360 miliardów dolarów. – Sezon wyników był w większości pomyślny, ale czarną dziurą pozostaje sektor energetyczny – wskazuje Orlando.