Uznają, że to „prestiżowe" lokale i chcą za metr kwadratowy ponad 250 tys. dolarów Hongkongu (126 tys. zł). W dzielnicy Wan Chai zdarzają się mieszkania mające już nawet 8 mkw. powierzchni. Różne dane wskazują, że średnia powierzchnia mieszkania w Hongkongu wynosi 46 mkw., w Chinach kontynentalnych 60 mkw., w Wielkiej Brytanii 76 mkw., amerykańskie domy mają średnią powierzchnię wynoszącą 201 mkw., a nowe australijskie 214 mkw. Mieszkaniec Hongkongu dysponuje więc średnio mniej niż jedną czwartą powierzchni mieszkalnej będącej do dyspozycji Amerykanina czy Australijczyka.

W praktyce jednak często się zdarza, że mieszka w lokalu niewiele większym od więziennej celi. Władze od dawna wskazują, że zdają sobie sprawę z tego problemu, ale deweloperom trudno zmienić politykę. Gdy mieszkania stają się tak małe jak miejsca parkingowe, czas zastanowić się, w jakim kierunku zmierza społeczeństwo.