Lepsze od prognoz okazały się również dane o niemieckim handlu zagranicznym. Nadwyżka handlowa wzrosła w listopadzie do 22,3 mld euro.
To już kolejne dane potwierdzające dobrą koniunkturę gospodarczą w Niemczech. Tamtejszy rząd spodziewa się, że będzie ona kontynuowana w nadchodzących miesiącach i że PKB Niemiec wzrośnie w tym roku o około 2,2 proc.
– Dobre wiadomości dla niemieckiej gospodarki to dobre wiadomości dla polskiej gospodarki, co wynika przede wszystkim z silnych relacji handlowych – wskazuje Piotr Bielski, szef departamentu analiz ekonomicznych Banku Zachodniego WBK. Według danych GUS za okres styczeń–październik 2017 r. udział Niemiec w polskim eksporcie wyniósł 27,4 proc. W tym okresie wartość towarów sprzedanych przez polskie firmy na tym rynku wyniosła prawie 46,1 mld euro. – Wiele krajowych firm jest włączonych w łańcuch dostaw niemieckiego przemysłu, więc bardzo szybko i bezpośrednio odczuwa efekty zwiększenia obrotów na tamtejszym rynku. Co ciekawe, dane pokazują, że stan koniunktury za granicą jest dla polskich eksporterów znacznie ważniejszym czynnikiem niż kurs złotego, determinujący ich konkurencyjność cenową – dodaje Bielski.
Koniunktura poprawia się również w całej strefie euro. Stopa bezrobocia w Eurolandzie spadła w listopadzie do 8,7 proc., czyli najniższego poziomu od stycznia 2009 r.
– Niższe bezrobocie otwiera pole do wyższych płac i ostatecznie do szybszej inflacji, więc popyt na euro wśród traderów powinien wzrosnąć – twierdzi Dennis de Jong, dyrektor zarządzający firmy tradingowej UFX.