Ministrowie finansów strefy euro podejmują w poniedziałek rozmowy o tym, kto powinien zostać nowym wiceprezesem Europejskiego Banku Centralnego. Spekuluje się, że przetasowania na stanowiskach banku centralnego mogą zmienić kierunek polityki pieniężnej Europy.
Na stole znajdują się dwa nazwiska potencjalnych następców obecnego wiceprezesa Vitora Constancio. Są to hiszpański minister gospodarki Luis de Guindos i prezes irlandzkiego banku centralnego Philip Lane.
Oczekiwania są takie, że to Hiszpan zostanie wskazany przez ministrów finansów, bowiem Hiszpania nie miała przedstawiciela w zarządzie EBC od sześciu lat.
Ocenia się, że jeżeli w fotelu wiceprezesa zasiądzie przedstawiciel południowej Europy, stanowisko prezesa EBC może przypaść komuś z północy, gdzie nastawienia inflacyjne są raczej jastrzębie, a więc zgoła odmienne od stanowiska reprezentowanego przez Włocha Mario Draghiego. Dodajmy, że kadencja Draghiego kończy się w przyszłym roku.
Wybór Luisa de Guindos nie jest jednak jeszcze przesądzony. Nie ma on doświadczenia w bankowości centralnej, podczas gdy obecny wiceprezes Constancio był przed przeprowadzką do Frankfurtu prezesem Banku Portugalii. Dlatego kandydatura Philipa Lane'a może się okazać nie bez szans, biorąc pod uwagę jego doświadczenie w polityce pieniężnej. Lane jest już członkiem Rady Prezesów EBC i jest świadomy tego, jak instytucja działa i myśli.