Chiny/USA. Cła pogłębiły przecenę na chińskim rynku

Największą niewiadomą w wojnie handlowej jest dalsza reakcja Pekinu na działania Trumpa.

Publikacja: 18.09.2018 05:03

Przecieki dotyczące wprowadzenia nowych ceł na chińskie produkty przez prezydenta USA Donalda Trumpa

Przecieki dotyczące wprowadzenia nowych ceł na chińskie produkty przez prezydenta USA Donalda Trumpa uderzyły w azjatyckie giełdy.

Foto: Archiwum

Chiński indeks giełdowy Shanghai Composite zakończył poniedziałkową sesję na najniższym poziomie od listopada 2014 r. Przebił się więc przez dołek ze stycznia 2016 r. Jednym z impulsów do jego przeceny były medialne doniesienia, że prezydent USA Donald Trump może już w poniedziałek rozpocząć procedurę nałożenia karnych, 10-proc. ceł na import z Chin wart 200 mld USD rocznie. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" decyzja w tej sprawie nie została jeszcze ogłoszona, ale rynki uznawały ją za niemal pewną. Większość azjatyckich indeksów giełdowych zamknęła się w poniedziałek na minusie. Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, stracił 1,3 proc. Większość europejskich indeksów giełdowych lekko traciła po południu.

„Cła dały USA bardzo silną pozycję przetargową. Miliardy dolarów i miejsca pracy wracają do naszego kraju, a jak dotąd wzrost kosztów był niemal niezauważalny. Kraje, które nie będą z nami zawierały uczciwych umów, zostaną 'oclone'!" – napisał Trump na Twitterze.

Ledwo co, bo w zeszłym tygodniu, pojawiły się pozytywne sygnały mówiące, że Steven Mnuchin, amerykański sekretarz skarbu, będzie negocjował z chińskimi oficjelami załagodzenie sporu handlowego. Teraz jednak nie wiadomo, czy do jakichkolwiek rozmów w ogóle dojdzie. – Styl prezydenta Trumpa przewiduje zwiększenie presji, po to by wygenerować jak największy lewar w możliwych negocjacjach. Ale Chiny mogą nie grać w tę grę. Mogą wycofać się z jakichkolwiek rozmów, co sprawi, że nie zobaczymy w krótkim terminie złagodzenia sporu – twierdzi Rebecca O'Keeffe, dyrektor w firmie Interactive Investor.

Część ekspertów wskazuje, że dalsza reakcja Chin jest wielką niewiadomą. Co prawda władze ChRL zagroziły, że w odwecie podwyższą cła na amerykańskie towary sprowadzane za 60 mld USD rocznie. Nie wiadomo jednak, czy sięgną również po inne środki odwetowe.

– Większe ryzyko w wojnie handlowej jest związane z postawą Chin niż USA. Prezydent Trump często idzie na kompromisy przy zawieraniu umów. Ale czy Chiny to zrobią? Myślę, że to większe ryzyko – powiedział w rozmowie z CNBC Martin Gilbert, jeden z prezesów Standard Life Aberdeen, drugiej pod względem wielkości europejskiej firmy zarządzającej funduszami.

Część analityków wskazuje, że do napięć handlowych pomiędzy Chinami a USA doszłoby nawet, gdyby Donald Trump nie został prezydentem. – Myślę, że Trump jest symptomem, a nie przyczyną. Niezależnie od tego, czy byłby on prezydentem, czy nie, mielibyśmy pod pewnymi względami podobne napięcia. To mające szerokie przyczyny reakcje na politykę gospodarczą, którą realizowano przez ostatnie ćwierć wieku – stwierdził na konferencji Singapore Summit Dani Rodrik, ekonomista z Uniwersytetu Harvarda.

GG Parkiet

– Wojna handlowa jest tylko manifestacją napięć między dwiema największymi gospodarkami świata, które mogą trwać wiele lat. W USA zwiększa się niepokój w kwestii Chin – uważa George Yeo, były minister spraw zagranicznych Singapuru. HK

Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki