Chiny. Rząd dał indeksom giełdowym impuls do silnego wzrostu

To może być początek odbicia na chińskim rynku. O ile oczywiście stymulacja gospodarcza nie rozczaruje. Część analityków jest jednak nadal bardzo sceptyczna co do perspektyw tych giełd.

Publikacja: 23.10.2018 05:01

Chiny. Rząd dał indeksom giełdowym impuls do silnego wzrostu

Foto: AFP

Chiński indeks giełdowy Shanghai Composite zamknął się w poniedziałek 4,1 proc. na plusie. Shenzen Composite wzrósł o 4,9 proc., a podczas sesji zyskiwał nawet 5,7 proc. Te zwyżki pomogły w poprawie nastrojów na innych giełdach Azji Wschodniej. Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, zakończył sesję z dorobkiem 2,2 proc., a japoński Nikkei 225 zyskał 0,4 proc. Większość europejskich indeksów lekko zyskiwała w trakcie sesji.

Obietnica pomocy

Co doprowadziło chińskich inwestorów do takiej euforii? Nadzieje na to, że w reakcji na rozczarowujące dane o PKB za trzeci kwartał (6,5 proc. wzrostu r./r., czyli najmniej od 2009 r.) władze Chin będą mocniej stymulować gospodarkę. Przemawiały za tym już sygnały wysyłane w piątek przez regulatorów. „Chińskie fundamenty gospodarcze są dobre, co kontrastuje z historycznie niskimi wycenami na rynku akcji" – napisał Yi Gang, szef Ludowego Banku Chin. Zapewnił przy tym, że bank centralny „aktywnie zachęca" władze lokalne do wspierania płynności miejscowych spółek. To zostało powszechnie odebrane jako zapowiedź większych działań stymulacyjnych.

Prezydent Xi Jinping zapowiedział zaś w weekend wsparcie dla prywatnych firm, a rząd opublikował plan cięć podatku od dochodów osobistych.

– To odbicie na rynku jest bardzo kojące. To ciepły prąd w lodowatej wodzie. Wypowiedzi dotyczące stymulacji gospodarki były od piątku ostrożnie dozowane, ale jest przekonanie, że władze tutaj się nie zatrzymają, gdyż ostatnie dane gospodarcze nie wyglądały optymistycznie – wskazuje Weining Chen, zarządzający funduszem w pekińskiej firmie Miyuan Investments.

Osłabiona pozycja

Zwyżki na chińskich giełdach, do których doszło w poniedziałek i w piątek, nastąpiły po wielu dniach spadków. Można je więc traktować również jako odreagowanie po przecenie. Od początku roku Shanghai Composite stracił około 20 proc. A wojna handlowa Chin z USA dopiero się rozkręca i będzie prawdopodobnie silniej odczuwana przez chińską gospodarkę dopiero na początku przyszłego roku. Część analityków jest więc bardzo ostrożna co do perspektyw dalszego ożywienia na chińskich giełdach.

– W końcu dadzą o sobie znać fundamenty. A nie wygląda na to, by wojna handlowa pomiędzy USA i Chinami szybko się zakończyła. Możemy teraz zobaczyć odbicie, ale czy to oznacza, że rynki mają zły czas za sobą? Nie sądzę – twierdzi Vasu Menon, wiceprezydent ds. zarządzania majątkami w OCBC Banku.

Czy jednak kolejne działania stymulacyjne usztywnią stanowisko Pekinu w wojnie handlowej z USA? To będzie zależało od skuteczności tej stymulacji. Jeśli nie powstrzyma ona osłabienia wzrostu, pozycja negocjacyjna Chin osłabnie.

– Osłabienie wzrostu może sprawić, że Chiny staną się bardziej defensywne, jeśli chodzi o negocjacje handlowe. Szczególnie, że amerykańska gospodarka nadal rośnie powyżej trendu – twierdzi Katie Nixon, dyrektor inwestycyjna w firmie Northern Trust Wealth Management.

Foto: GG Parkiet

Prawdopodobnie w trakcie szczytu przywódców państw G20 w Buenos Aires (zaplanowanego na 30 listopada – 1 grudnia) dojdzie do rozmów pomiędzy amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem i chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Trudno się jednak spodziewać przełomu.

Gospodarka światowa
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.