Przypomnijmy, że najnowszą odpowiedzią Pekinu na nałożenie kolejnych taryf przez Trumpa jest dewaluacja juana, która ma na celu złagodzenie skutków ceł. Inwestorzy boją się, że USA również mogą starać się osłabiać dolara, co odbije się na producentach obuwia i innych produktów.
Niemiecki producent odzieży sportowej czerpie 45 proc. przychodów ze swojej działalności w Stanach Zjednoczonych i Chinach, więc jeśli oba kraje osłabią swoje waluty w konkurencyjnej walce, doprowadzi to do spadku zysków Adidasa uzyskiwanych w euro. Istnieje również ryzyko, że eskalacja konfliktu doprowadzi do spowolnienia w dwóch największych gospodarkach świata, co spowoduje spadek popytu również w innych krajach.
Wojna walutowa to problem wszystkich producentów odzieży, także amerykańskich. Analitycy spodziewają się spadku wyników, m.in. Nike. Średnia oczekiwań zakłada, że w IV kwartale zysk na akcje firmy wyniesie 66 centów, co oznacza spadek o 4 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, głównie ze względu na wahania kursowe.