Alibaba chwali się wynikami

Rosnąca sprzedaż i rentowność sugerują, że klasa średnia w Chinach nadal wydaje się skłonna do wydawania pieniędzy mimo wojny handlowej i innych problemów

Publikacja: 01.11.2019 13:35

Alibaba chwali się wynikami

Foto: Bloomberg

Symbol technologicznej potęgi Chin przedstawił w piątek wyniki lepsze od prognoz analityków. Przychody firmy wzrosły w kwartale kończącym się we wrześniu 2019 r. do 119,02 mld juanów (16,91 mld dol.) wobec 85,15 mld juanów w tym samym okresie w 2018 r. Analitycy oczekiwali 116,8 mld juanów przychodów.

Zysk netto wzrósł aż o 262 proc. 72.54 mld juanów, dzięki zakupowi 33 proc. udziałów w Ant Financial Services. W raportowanym okresie zysk na akcję wyniósł 3,85 dol na akcję. Działalność spółki w segmencie e-commerce przyniosła 101.2 mld juanów wpływów, a działalność chmurowa dała 9,3 mld juanów przychodów.

- Nasza gospodarka cyfrowa rozwija się i kwitnie - oznajmił prezes firmy Daniel Zhang Yong.

Mimo spowolnienia gospodarczego w Chinach i wojny handlowej z USA Alibaba zdobyła nowych klientów. - Naszym celem jest zdobycie miliarda aktywnych klientów - dodał Daniel Zhang Yong.

Średnia roczna liczba użytkowników chińskich platform sprzedażowych należących do Alibaby takich jak Taobao Marketplace i Tmall  wyniosła  693 mln osób w ciągu 12 miesięcy do września tego roku .

Inwestorom spodobały się wyniki firmy. Akcje Alibaby wzrosły o 2 proc. w handlu przedsesyjnym. W tym roku akcje firmy wzrosły o 20 proc. podczas gdy S&P 500 zyskał 21 proc.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?