Reklama

Polska pod coraz większą presją fiskalną. GUS podał dane o deficycie i długu

Deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2024 r. wyniósł 6,5 proc. PKB wobec 5,2 proc. rok wcześniej – wynika z październikowej notyfikacji fiskalnej. – Finanse publiczne są w trudnej sytuacji – komentują ekonomiści.

Publikacja: 21.10.2025 13:20

Polska pod coraz większą presją fiskalną. GUS podał dane o deficycie i długu

Foto: Adobestock

Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego, deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2024 r. wyniósł 236,56 mld zł, sięgając 6,5 proc. PKB. Z kolei dług publiczny, liczony według metodologii UE, wzrósł do 55,1 proc. PKB z 49,5 proc. (czyli do 2 bln zł z 1,69 bln zł rok wcześniej).

Z czego wynika wzrost deficytu

Za głównego „winowajcę” dużego deficytu można uznać podsektor instytucji centralnych na szczeblu rządowym – wynika z wtorkowej publikacji GUS. W 2024 r. deficyt wyniósł w tym obszarze 6,7 proc. PKB (i 4,1 proc. PKB w 2023 r.). Podsektor instytucji samorządowych na szczeblu lokalnym wypracował w minionym roku 0,4 proc. PKB nadwyżki, a podsektor funduszy zabezpieczenia społecznego był jedynie 0,2 proc. PKB na minusie.

Dochody ogółem sektora instytucji rządowych i samorządowych (według metodologii UE) wyniosły w 2024 r. ok. 1,67 bln zł, czyli 43 proc. PKB, zaś wydatki – 1,8 bln zł, czyli 49,4 proc. PKB.

Jednocześnie GUS zaznacza, że w tzw. październikowej notyfikacji fiskalnej dane dotyczące deficytu i długu zostały skorygowane (w związku z aktualizacją źródeł danych oraz reklasyfikacją jednostek do sektora instytucji rządowych i samorządowych) w stosunku do tych przedstawionych w kwietniu. W efekcie tej rewizji deficyt całego sektora finansów publicznych obniżył się o 0,1 pkt proc. w 2024 r. (do 6,5 proc. z 6,6 proc. PKB), a dług publiczny – o 0,2 pkt proc. PKB (do 55,1 proc. z 55,3 proc. PKB). Co nie zmienia faktu, że kasa państwa jest w bardzo trudnej sytuacji.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Co odpowiada za deficyt i dług?

Optymistyczny i pesymistyczny scenariusz dla finansów publicznych

– Poziom zadłużenia i deficytu w 2024 r. to wyraźny sygnał, że finanse publiczne znalazły się pod rosnącą presją – w dużej mierze w wyniku zwiększonych wydatków obronnych, osłabienia inflacji (a więc słabszych wpływów z VAT) oraz rosnących kosztów obsługi długu – komentuje Mariusz Zielonka, główny ekonomista Lewiatana. – Choć sytuacja nie jest dramatyczna, to kierunek zmian wskazuje, że w najbliższych latach przestrzeń fiskalna Polski będzie się kurczyć szybciej, niż jeszcze niedawno zakładano – zaznacza. 

Czytaj więcej

Rząd ma dwa lata na redukcję długu. Czeka nas ostre zaciskanie pasa?

Według Zielonki, w najbliższych latach kluczowe będzie, czy Polska zdoła utrzymać obecne, umiarkowane tempo wzrostu gospodarczego i obniżyć deficyt poniżej 5 proc. PKB. – Scenariusz optymistyczny zakłada stabilizację finansów publicznych dzięki lepszym wpływom podatkowym i wykorzystaniu środków unijnych. W scenariuszu pesymistycznym – przy słabszym wzroście i utrzymującej się inflacji – dług może zbliżyć się do 60 proc. PKB już w 2026 r., co oznaczałoby ryzyko dla wiarygodności fiskalnej i presję na ograniczenie wydatków rozwojowych – ocenia Zielonka.

Ekonomista dodaje, że warto pamiętać, iż za tymi liczbami stoją realne konsekwencje – dla rodzin, przedsiębiorców i samorządów. Wysoki deficyt i rosnący dług to nie tylko problem polityków, lecz także wyzwanie dla wszystkich, którzy liczą na stabilność usług publicznych, przewidywalność podatków i bezpieczeństwo finansowe swoich domowych budżetów.

Gospodarka krajowa
Święta Bożego Narodzenia mniej wydrenują kieszenie Polaków?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka krajowa
Czas na chwilę odpoczynku dla RPP od obniżek stóp procentowych?
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński, szef NBP: Dla mnie główna stopa procentowa 4 proc. jest dobra
Gospodarka krajowa
Stopy procentowe mogą spaść w ślad za inflacją i tempem wzrostu płac
Materiał Promocyjny
Mokotów z wyższej półki. Butikowe projekty mieszkaniowe SGI
Gospodarka krajowa
Co ze stopami procentowymi? Ekonomiści są niemal jednomyślni przed decyzją RPP
Gospodarka krajowa
Włączają się kolejne silniki polskiego wzrostu gospodarczego
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama