Odczyt jest drugim z rzędu powyżej celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. +/- 1 punkt procentowy), po 4,2 proc. w lipcu. Wcześniej od lutego do czerwca inflacja była w obrębie celu NBP – wynosiła od 2 do 2,8 proc. Sierpniowy wynik 4,3 proc. jest też najwyższy w tym roku, poprzednio wyższą inflację mieliśmy w grudniu 2023 r. (6,2 proc.).
Czytaj więcej
- Jest za wcześnie, żeby zmieniać naszą prognozę braku obniżki stóp procentowych w 2025 r. – ocenia dla „Rzeczpospolitej” Kamil Łuczkowski z Pekao. Inne zespoły są po konferencji Glapińskiego bardziej optymistyczne: widzą spore cięcia w 2025 r.
Inflacja w Polsce w górę. Co drożeje?
Głównym „winowajcą” inflacji poza celem NBP jest lipcowe częściowe odmrożenie cen nośników energii. - Gdyby nie podwyżki cen energii, inflacja nadal byłaby zgodna z celem NBP – oceniał w zeszłym tygodniu Glapiński. Z najnowszych danych GUS wynika, że prąd był w sierpniu droższy niż rok temu o 18,5 proc., a gaz o 16,6 proc. Jednak nie tylko z tego powodu rosną (o 9 proc. rok do roku) koszty utrzymania domu. W danych GUS widać też podwyżki cen wody i kanalizacji – około 12 proc. rok do roku.