Wkrótce na stronach Rządowego Centrum Legislacji powinien pojawić się projekt ustawy zakładającej obniżenie podatku miedziowego. To oznacza rozpoczęcie konsultacji międzyresortowych i społecznych. W ich następstwie projekt mógłby trafić do Sejmu już we wrześniu, a po przejściu całego procesu legislacyjnego, nowe przepisy powinny wejść w życie od początku przyszłego roku.
Podatek od miedzi będzie obniżany, a od srebra pozostanie bez zmian
Podatek od miedzi ma być obniżany stopniowo. Szacuje się, że przy średnich cenach surowca oscylujących w pobliżu 35,7 tys. zł za tonę (cena z 21 maja 2025 r.), dochody budżetowe będą niższe o 0,5 mld zł w przyszłym roku oraz po 0,75 mld zł rocznie w latach 2027-2028. Z kolei począwszy od 2029 r. podatek ma być obniżony o około 50 proc. w stosunku do tego, z czym KGHM ma do czynienia obecnie. Biorąc pod uwagę, że w ostatnich czterech latach miedziowa danina wynosiła średnio 3,5 mld zł rocznie, to „oszczędności” dla koncernu mogą przekraczać 1,7 mld zł.
W tym kontekście należy zauważyć, że rząd nie przewiduje modyfikacji zapisów dotyczących opodatkowania wydobycia srebra. „Z uwagi na fakt, że srebro jest wydobywane jako kopalina towarzysząca (koszty produkcji tego surowca są relatywnie niższe niż w przypadku miedzi) nie przewiduje się modyfikacji wzorów mających zastosowanie w przypadku opodatkowania wydobycia srebra” – napisano na stronach internetowych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Duże korzyści finansowe może KGHM-owi przynieść za to ustanowienie od 2029 r. mechanizmu umożliwiającego odliczenie od podatku części poniesionych kwalifikowanych nakładów inwestycyjnych. Co do zasady, wszystkie zaproponowane zmiany mają stać się impulsem do dalszego rozwoju przemysłu wydobycia miedzi w Polsce i budowy nowych kopalń.