Poranek maklerów: Strojenie okienek na koniec fatalnego półrocza?

Poranek maklerów: Strojenie okienek na koniec fatalnego półrocza?

Dziś koniec miesiąca oraz półrocza, więc czas na tzw. strojenie okienek, czyli próbę poprawy wyników funduszy na zamknięcie okresu – wskazują analitycy w porannych komentarzach. W otoczeniu niskiej płynności na rynku zarządzający mogą mieć ułatwione zadanie, a wstęp mieliśmy wczoraj w przypadku wybranych mniejszych spółek. Na co jeszcze zwracają uwagę eksperci przed dzisiejszą sesją?

Publikacja: 30.06.2022 08:58

Poranek maklerów: Strojenie okienek na koniec fatalnego półrocza?

Foto: Waldemar Kompala

Mieszane nastroje pod koniec miesiąca

Anna Madziar, DM BDM

Wczoraj indeksy na warszawskiej giełdzie poradziły sobie relatywnie dobrze w porównaniu z rynkami europejskimi, gdzie DAX stracił -1,7%, FTSE spadł -1,2%, a CAC zniżkował -0,9%. Pomimo mocnych spadków na początku sesji, WIG20 stracił jedynie -0,3%, a pozostałe indeksy zakończyły dzień na plusie. WIG zyskał 0,4%, lepiej radziły sobie średnie i małe spółki, które wzrosły odpowiednio 1,6%/2,4%. Sektorowo tym razem najlepiej radziły sobie media (+4,2%), nieruchomości (+3,8%) i motoryzacja (+3,8%). Traciły trzy indeksy: WIG-Banki (-1,4%), WIG-Chemia (-1,2%) i WIG-Górnictwo (-0,5%). Blue chipy podzieliły się na dwie równe grupy – 10 spółek rosnących i 10 spadkowych. W pierwszej grupie najmocniej zyskało LPP (+3,4%), Orange (+2,1%), Lotos (+1,6%) i JSW (+1,5%). Na końcu zestawienia ulokowały się banki: PKO BP (-2,5%), Santander (-2,1%) i mBank (-1,9%). Na szerokim rynku największy wzrost zanotowało Inpro (+11,6%), za nim ustawili się Eurohold (+10,1%), Ferro (+10,1%) i Sanok Rubber (+10%). Największymi przegranymi okazały się takie spółki, jak 3R Games (-19,1%), Novaturas (-16,6%) i PGF Polska Grupa Fotowoltaiczna (- 15,2%), na którą dzień wcześniej KNF nałożył 2,2 mln PLN kary. Nieco lepsze nastroje niż w Europie, mogliśmy obserwować za oceanem, gdzie DJI zyskał 0,3%, Nasdaq zakończył sesję na nieznacznym minusie, w okolicach punktu odniesienia, a S&P zamknął się ze stratą -0,1%. W czasie forum EBC w Portugalii prezes Fed i jego europejscy odpowiednicy ostrzegali, że inflacja zostanie z nami na dłużej. Christine Lagarde wyraziła nadzieję, że w perspektywie średniookresowej wskaźnik ustabilizuje się na poziomie celu EBC, czyli 2%, z kolei Jerome Powell stwierdził, że ustabilizowanie cen jest teraz priorytetem, nawet jeśli mogłoby to przyczynić się do wystąpienia recesji. O poranku w Azji obserwujemy mieszane nastroje – Nikkei spada 1,5%, natomiast Shanghai Composite rośnie 1,3%. Inwestorzy rozważają potencjalną poprawę w chińskiej gospodarce w obliczu obaw o recesję w USA. Indeksy futures na DAX i amerykańskie indeksy jednak nie napawają optymizmem – oscylują w okolicach -0,3%.

Na pierwszym planie wciąż inflacja i spowolnienie gospodarcze

Adam Anioł, CFA Biuro Maklerskie BNP Paribas Bank Polska

Środowa sesja w Europie zakończyła się wyraźnymi spadkami, do czego w głównej mierze przyczynił się słabszy początek handlu będący wynikiem istotnego cofnięcia indeksów na Wall Street dzień wcześniej. Nadal na tapecie znajduje się kwestia polityki monetarnej oraz głębokość oczekiwanego spowolnienia gospodarczego. W kontekście pierwszego warto zauważyć niższy od oczekiwań wstępny odczyt inflacji HICP w Niemczech za czerwiec (8,2% r/r przy prognozach 8,8% i 8,7% r/r w maju). Z kolei w kontekście spowolnienia rynek śledził finalne dane dla amerykańskiego PKB za 1Q2022. O ile zannualizowana dynamika PKB okazała się lekko poniżej prognoz (-1,6% k/k vs-1,5% k/k), o tyle tożsamy wskaźnik dla komponentu konsumpcji prywatnej wyniósł 1,8% k/k przy prognozie 3,1% k/k. Były to wskazania wyraźnie poniżej oczekiwań, co jednocześnie może stanowić o słabości amerykańskiego konsumenta, w szczególności w otoczeniu zaostrzenia polityki monetarnej, co potwierdzają bieżące odczyty wskaźników miesięcznych (np. wtorkowy odczyt indeksy Confernce Board). W odpowiedzi na powyższe główne indeksy z Wall Street kończyły dzień w okolicy wtorkowego zamknięcia.

Handel na GPW wpisywał się zachowanie indeksów bazowych – po mocnym spadku na otwarciu przekraczającym -1,0%, późniejsze godziny sesji przynosiły stopniową odbudowę strony popytowej. Nadal jednak problemem, w szczególności dla blue chips są obroty, które podczas wczorajszej sesji nie przekroczyły 0,7 mld PLN. WIG20 ciążył w największym stopniu ponownie sektor bankowy z PKO BP oraz Santander PL na czele. Indeks WIG Banki stracił od początku roku już blisko 35%. Na uwagę zasługują ponad 1,5% wzrosty w segmencie średnich i mniejszych spółek.

Dziś koniec miesiąca oraz półrocza, wiec czas na tzw. strojenie okienek, czyli próba poprawy wyników funduszy na zamknięcie okresu. Wydaje się, że w otoczeniu niższej płynności z jaką mamy do czynienia od kilkunastu dni na GPW, tym razem efekt ten rzeczywiście może mieć miejsce, a przedsmakiem mogło być wczorajsze zachowanie mniejszych spółek powiązanych z OZE. Niemniej w przypadku WIG20 sytuacja techniczna pozostaje bez zmian – oporem poziom 1750 pkt., a wsparciem minima z maja i czerwca, czyli okolice 1650 pkt. Należy jednak pamiętać, że krajowym spółkom może ciążyć sentyment na rynkach bazowych, a ten w porannych godzinach może nie być najlepszy na co wskazują spadki kontraktów terminowych.

Obawy o braki gazu, mieszane dane o inflacji

Kamil Cisowski, DI Xelion

Środową sesję rynki europejskie rozpoczynały pod silną presją słabego wtorkowego zamknięcia na Wall Street. W większości przypadków dzień nie przyniósł dużych wahań, koniec sesji miał miejsce przy poziomach zbliżonych do otwarcia. Spośród głównych indeksów w górę wybiło się tylko brytyjskie FTSE100, notowane przejściowo nawet na dodatnich poziomach, a tracące finalnie skromne 0,15%. Na drugim biegunie znajdowały się DAX (-1,73%) oraz IBEX (-1,56%). W przypadku Hiszpanii problemem był niezwykle silny wzrost inflacji CPI – z 8,7% r/r do 10,2% r/r (konsensus: 9,0% r/r). Niedoszacowany przez ekonomistów został wzrost cen energii, ale inflacja bazowa też wzrosła z 4,9% r/r do 5,5% r/r, osiągając poziom najwyższy od 1993 r. Dla rynku niemieckiego olbrzymim obciążeniem pozostają obawy o zbliżające się braki rosyjskiego gazu, które mogą doprowadzić do zapaści przemysłu w okresie jesienno-zimowym. Szokujące szacunki Bawarskiego Stowrzyszenia Biznesu, mówiące, że całkowite wstrzymanie dostaw od lipca powodowałoby spadek PKB u naszego zachodniego sąsiada o 12,7%. Czerwcowy wskaźnik HICP okazał się natomiast znacznie niższy od oczekiwań, spadając z 8,7% r/r do 8,2% r/r (konsensus: 8,8% r/r) dzięki niższym od konsensusu cenom transportu.

Uwagę inwestorów przyciągało przede wszystkim organizowane przez EBC spotkanie szefów banków centralnych w Sintrze. C. Lagarde obiecała, że Bank pozostanie elastyczny w reinwestowaniu długu zapadającego w należącym do niego wartym 1,7 bln EUR pandemicznym portfelu, ale na razie nie wyznacza celów dotyczących spreadów kredytowych. J. Powell i L. Mester niezależnie podkreślali, że liczą się z ryzykiem recesji, ale porażka w ustabilizowaniu inflacji byłaby z perspektywy FOMC znacznie większym błędem. Powell zaznaczył, że chociaż słabnący popyt zapewne będzie łączył się ze spadkiem inflacji, Fed musi zobaczyć jasne i przekonujące dowody, że presja cenowa słabnie zanim spowolni lub zakończy cykl. Prezes EBC była znacznie ostrożniejsza, stwierdzając, że stopniowanie podwyżek jest niezbędne w czasach wysokiej niepewności gospodarczej, zaznaczając jednak determinacje, by zacieśniać politykę monetarną na dwóch kolejnych posiedzeniach. Oczekiwania dotyczące lipcowej decyzji Rezerwy Federalnej pozostają stabilne – ruchowi o 75 pb przypisywane jest prawdopodobieństwo na poziomie około 85%, a podwyżce o 50 pb na poziomie 15%.

WIG20 spadł o 0,34%, mWIG40 wzrósł o 1,57%, a sWIG80 o 2,36%. Zarówno nieco wzmożona aktywność (obroty przekroczyły 860 mln zł), jak i samo zachowanie indeksów było rewelacyjne na tle otoczenia zewnętrznego. Hamulcem dla głównego indeksu były przede wszystkim banki, w szczególności PKO (-2,48%), ale wśród przedstawicieli sektora w mWIG-u silnie taniał tylko Alior (-3,11%), a ING (+4,27%) wnosiło najiwększą pozytywną kontrybucję. Rewelacyjnie zachowywały się Livechat (+6,81%) czy Develia (+8,15%). Wśród małych spółek zwyżkom przewodziły Ferro (+10,07%), Sanok (+10,0%) i VRG (+7,37%), ale mocno drożało także BNP (+5,43%). Wsparciem dla GPW może być fakt, że na tle innych państw Unii rewelacyjnie plasują się krajowe zapasy gazu – magazyny są zapełnione w 97%, co daje nam drugie miejsce w UE po Portugalii. Poziom dla całej wspólnoty to zaledwie 57%, a najniższy jest w innych krajach naszego regionu – Chorwacji, Bułgarii, Węgrzech i Rumunii.

Rynek amerykański walczył przez całą sesję z poziomami neutralnymi, finalnie S&P500 zamknęło się 0,07% niżej, a NASDAQ 0,03% niżej. Bardzo zmienny był rynek ropy – ceny ropy WTI najpierw gwałtownie rosły, by osiągnąć niemal 114 $/b, a później się skorygować aż do 109,5 USD/b. Obecnie powróciły one do poziomu około 110 $/b. W Azji w godzinach porannych dominują spadki, choć w Hong Kongu są aktualnie niewielkie, a Shanghai Composite nawet rośnie. Chińskie dane o PMI są mieszane ze wskazaniem na plus. Wskaźnik dla przemysłu wzrósł z 49,6 pkt. do 50,2 pkt., poniżej konsensusu, ale niezwykle pozytywnie zaskoczył odczyt dla usług, gdzie zobaczyliśmy wzrost z 47,8 pkt. do 54,7 pkt., najwyższego poziomu od maja ubiegłego roku.

Notowania kontraktów futures na europejskie i amerykańskie indeksy wyraźnie jednak spadają, co każe oczekiwać kolejnego ujemnego otwarcia na rynkach UE i w Warszawie. Na przebieg dnia będą miały zapewne wpływ kolejne dane inflacyjne z Europy za czerwiec, a także publikacja wskaźnika PCE (preferowanej miary Fed) za maj.

Giełda
Przed majówkowa wyprzedaż na polskich indeksach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Podaż atakuje na finałowej sesji kwietnia
Giełda
Środa na GPW: Odwrót od banków, CCC "w promocji", XTB z nowym rekordem
Giełda
Przedmajówkowe schłodzenie nastrojów na GPW
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Wyprzedaż na GPW przed majówką znacząco przyspieszyła
Giełda
Po rekordach, czas na realizację zysków na GPW. Grupie spadkowej przewodzi CCC