W czasie trwania sesji indeksy zniżkowały bardziej zdecydowanie po tym, jak z USA napłynęły słabsze od oczekiwań dane dotyczące PKB w III kwartale. Drugi odczyt dynamiki PKB wyniósł 2,8%, co oznacza sporą redukcję w porównaniu z pierwszym odczytem na poziomie 3,5%. Inwestorzy spodziewali się natomiast rewizji do 2,9%. W dalszej części dnia jednak rynek wsparły dane z amerykańskiego sektora nieruchomości oraz lepszy od oczekiwań odczyt indeksu nastrojów konsumentów w USA – Conference Board – wyniósł on w listopadzie 49,5 pkt wobec oczekiwań 47,7 pkt. Indeksy wsparła również poprawa prognoz Fed dla amerykańskiej gospodarki i optymistyczny wydźwięk zapisków z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej.
Kalendarz makroekonomiczny na dziś także obfituje w dużą liczbę publikacji – mogą one jednak mieć ograniczony wpływ na przebieg sesji. Jutro w USA jest Święto Dziękczynienia i rynki nie będą pracować – inwestorzy mogą więc dzisiaj wykazywać mniejszą aktywność i wstrzymywać się z zawieraniem dużych transakcji – w związku z tym w czasie nadchodzącej sesji amerykańskiej możliwa jest konsolidacja wokół poziomów z wczorajszego zamknięcia.
Indeksy azjatyckie odbiły się w czasie dzisiejszej sesji, odrabiając część spadków z wtorku. Nikkei 225 zwyżkował o 0,43%, a Shanghai Composite zyskał 2,07%. Indeksy rosły pod wpływem optymistycznych komentarzy Fed odnośnie amerykańskiej gospodarki. W notowaniach Shanghai Composite wciąż jednak ciążą instytucje finansowych ze względu na utrzymujące się obawy związane z podniesieniem wymogów kapitałowych dla banków.
Dzisiejsza sesja w Europie rozpoczęła się również na plusach – zyski głównych indeksów nie przekraczają jednak 1%. We wzrostach przewodzą banki oraz spółki surowcowe.
Sporządziła: