Dobre dane z Azji

Brak kluczowych informacji z największych gospodarek oraz przynajmniej chwilowe wyciszenie europejskich problemów sprawiły, iż inwestorzy mogli skoncentrować się na doniesieniach z Azji.

Aktualizacja: 10.06.2010 10:04 Publikacja: 10.06.2010 10:03

A te są tym razem wyjątkowo dobre, co szczególnie po słabym indeksie PMI dla Chin stanowi podstawę do odreagowania na rynkach. To odreagowanie widać wyraźnie na rynkach walutowych, drożeje też ropa.

[srodtytul]Rośnie chiński eksport…[/srodtytul]

W nocy poznaliśmy dane o chińskim bilansie handlowym za maj. Nadwyżka w tym okresie wyniosła aż 19,5 mld USD wobec jedynie 1,7 mld USD w kwietniu. Najważniejszą informacją jest jednak dynamika eksportu, która przyczyniła się do utworzenia tej nadwyżki. Wyniosła ona 48,5% R/R i przekroczyła dynamikę importu (48,3%). To znacznie więcej niż 30,2% oczekiwane przez rynek. Co prawda oczekuje się, iż umocnienie dolara wobec euro (a zatem także umocnienie juana wobec większości walut) wpłynie negatywnie na wielkość nadwyżki i dynamikę eksportu, jednak dane za maj sugerują, iż póki co chińska gospodarka ma się dobrze. Jednocześnie podano ostateczne dane o japońskim PKB, które w pierwszym kwartale wzrastało o 1,2% q/q, czyli tyle ile szacowano pierwotnie, ale więcej niż oczekiwał rynek (1% q/q).

[srodtytul]…zatrudnienie w Australii…[/srodtytul]

Nie po raz pierwszy pozytywnie zaskoczyły dane z australijskiego rynku pracy. W maju zatrudnienie wzrosło tam o niemal 27 tys. (oczekiwano 20 tys.), a stopa bezrobocia obniżyła się z 5,4% do 5,2%. Jeśli sytuacja gospodarcza w Azji nie pogorszy się (tak jak obawiano się do tej pory), RBA może przemyśleć swoją decyzję o pozostawieniu stóp w Australii na obecnym poziomie (4,5%) przez pewien czas.

Dane pomogły notowaniom dolara australijskiego, którego sytuacja techniczna w parze AUDUSD była do tej pory fatalna. Co prawda w ujęciu tygodniowym nadal obowiązuje formacja podwójnego szczytu wieszcząca dalsze spadki, ale na mniejszych interwałach realizujemy odreagowanie. W interwale czterogodzinnym rysuje się podwójne/potrójne dno. Kluczowe będą poziomy: 0,8520, 0,8550 i 0,8570. Jeśli dojdzie tu do odwrócenia, potwierdzony będzie scenariusz spadkowy, jeśli zaś poziomy te zostaną pokonane, szansa na wzrosty – przynajmniej w średnim terminie – znacznie się zwiększy.

[srodtytul]… i stopy w Nowej Zelandii[/srodtytul]

Podwyżka stóp w Nowej Zelandii była oczekiwana (o 25 bp do 2,75%), jednak wpisała się w serię wyjątkowo dobrych doniesień z Azji i stąd tak pozytywna reakcja w notowaniach NZDUSD. Jeśli Azja rzeczywiście będzie pozytywnym zaskoczeniem w tym roku, stopy w Nowej Zelandii mogą wzrastać szybciej. Póki co notowania NZDUSD odbiły się wyraźnie od wsparcia w okolicach 0,6585. Najbliższy opór to 0,69, choć naprawdę silny opór para może napotkać dopiero w okolicach górnej linii kanału spadkowego (niecałe 0,73).

[srodtytul]EURUSD – trzeci dzień wzrostó[/srodtytul]w

Dobre informacje pomagają też notowaniom euro względem dolara. Para notuje trzeci dzień wzrostów w ramach większej formacji zniżkującego klina. Kluczowy będzie tu poziom 1,2144, który przez miesiąc służył jako silne wsparcie. Jeśli teraz potwierdzi się jako opór, będzie to silnym sygnałem trwałości trendu spadkowego.

[srodtytul]W kalendarzu – EBC, Bank Anglii, claimsy i więcej danych z Chin[/srodtytul]

Kalendarz ważnych wydarzeń na ostatnie dwa dni tygodnia wyraźnie się zagęszcza. Dwa posiedzenia banków centralnych w Europie (Bank Anglii, decyzja o 13.00, EBC 13.45) nie przyniosą raczej zmian parametrów polityki pieniężnej, ale szef EBC będzie musiał odpowiedzieć na niewygodne pytania dotyczące interwencji na rynkach długu krajów z południa Europy podczas konferencji (14.30). W tym samym czasie zostaną opublikowane dane z USA o bilansie handlowym za kwiecień (oczekiwany deficyt 40,8 mld USD) oraz tygodniowe dane o nowych bezrobotnych (konsensus 447 tys.). Ta druga publikacja będzie istotna w kontekście słabych miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy za maj. W nocy czeka nas pakiet danych z Chin, w tym inflacja (konsensus +3% R/R) oraz produkcja przemysłowa (+17,3% R/R).

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

[email protected]

www.xtb.pl

Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty