Niewątpliwie ta, szczególnie w USA, jest coraz bliżej. Warto zatem pomyśleć o alternatywach dla rynku akcji. Dobrym pomysłem do zajęcia długich pozycji może być rynek metali szlachetnych. Zarówno srebro, jak i złoto w ciągu ostatniego miesiąca straciły ponad 2 proc. Wykresy tych kruszców wyrysowały drugie dno, co z reguły jest sygnałem odwrócenia trendu. Oznacza to, że już niedługo metale te mogą podążyć drogą platyny, która swoje podwójne dno wyznaczyła w kwietniu. Innym dobrym typem może być rynek towarów rolnych, w szczególności pszenicy.
W obawie przed powtórką suszy, jaka miała miejsce w zeszłym roku, wielu inwestorów już zajmuje pozycje zabezpieczające i spekulacyjne. Wzrostom pomagają przede wszystkim negatywne dane o niekorzystnych warunkach upraw, płynące z rejonu basenu Morza Czarnego, Europy oraz Stanów Zjednoczonych. Późny zasiew w krajach Unii Europejskiej oraz wzrost popytu ze strony państw afrykańskich, szczególnie Algierii, również pomaga wzrostowi cen. Inną kwestią jest spadek liczby otwartych pozycji wraz ze spadkiem ceny, co może sugerować szybkie odwrócenie trendu.