Krajowa gospodarka w poprzednim roku wzrosła o 3,8 proc. i był to wynik zgodny z oczekiwaniami. W efekcie dane te nie wpłynęły istotnie na notowania złotego, gdyż taki rezultat był już w dużej mierze zdyskontowany w cenach. Tym samym złoty kontynuował osłabienie wobec euro, jakie dokonuje się w ostatnim czasie po dość silnym wcześniejszym umocnieniu. Testowany rano poziom 3,9200 został ostatecznie pokonany w godzinach popołudniowych. Obserwowany wzrostu kursu EUR/PLN traktować należy jedynie jako korektę w trendzie spadkowym, a w długim horyzoncie czasowym złoty wciąż zachowuje potencjał do dalszej aprecjacji.
Z kolei kluczowym wydarzeniem na rynkach zagranicznych była dziś publikacja dynamiki amerykańskiego PKB. Gospodarka USA wzrosła w IV kwartale w ujęciu zannualizowanym o 3,2 proc., podczas gdy oczekiwano zwyżki o 3,5 proc. Odczyt ten nie wpłynął istotnie na notowania dolara, a kurs EUR/USD wciąż pozostaje poniżej ważnego oporu 1,3740. Przyszły tydzień może przynieść lekką korektę w notowaniach eurodolara, jednak w średnim terminie wciąż para ta zachowuje potencjał do wzrostu nawet w okolice 1,4000.
Sporządził:
Michał Fronc
Departament Analiz