Wtorkowa sesja na parkietach regionu Azji i Pacyfiku upłynęła pod znakiem mocnych przecen. Wyprzedaż akcji na rynkach wschodzących jest wyraźnym przejawem spadku apetytu na ryzyko wywołanym przez niepokoje i zamieszki na tle politycznym, które rozprzestrzeniają się na kolejne państwa Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Indeks chińskiej giełdy zanurkował o ponad 2,6 proc. i zamknął sesję na poziomie 2856 punktów.
Shanghai Composite od połowy listopada poruszał się w dość wąskim kanale spadkowym o szerokości około 160 punktów. W pierwszej połowie lutego nastąpiło przebicie górnej bandy, ale indeks rozszerzył tylko pasmo zmian. Obecnie górne ograniczenie wyznaczają lokalne maksima z pierwszej połowy listopada i poniedziałkowy szczyt leżący w okolicach 2930 punktów, a szerokość kanału zwiększyła się do prawie 300 punktów.
Główny indeks giełdy w Hong Kongu spadł o prawie 2,3 proc., przełamał psychologiczny poziom 23000 punktów i zakończył sesję na poziomie 22955 punktów. Na plusie finiszowały tylko dwie spośród czterdziestu pięciu tworzących go spółek. Na tokijskiej giełdzie zakończyła się sześciosesyjna seria zwyżek. Nikkei 225 stracił blisko 1,8 proc. i zakończył dzień na poziomie 10665 punktów. Wyprzedaży na tokijskiej giełdzie dodatkowo sprzyjało obniżenie przez agencję Moody’s perspektywy ratingu Aa2 ze stabilnej na negatywną. Kilka tygodni temu na podobny krok zdecydowała się także agencja Standard&Poor’s.
Indeks australijskich blue chipów nie zdołał obronić poziomu 4900 punktów, na którym zakończył poprzednią sesję. S&P 200 ASX spadł o 43 punkty, czyli o 0,9 proc.
Europejskie indeksy od początku sesji pogłębiają wczorajsze spadki. W Londynie FTSE 100 tracił 1,1 proc., i nurkował pod kluczowy poziom 6000 punktów. W Paryżu spadał kurs wszystkich spółek tworzących indeks CAC 40, a średnia giełdowa traciła 1,4 proc. i testowała wsparcie wyznaczane przez dołek z początku lutego. Kolejną, dużo ważniejszą barierą będzie psychologiczny poziom 4000 punktów. We Frankfurcie DAX zniżkował o 0,6 proc. i znajdował się na poziomie 7280 punktów. Od najbliższego wsparcia indeks największych niemieckich firm dzieli 150 punktów.