Średnia giełdowa Dowa zakończyła sesję w okolicy górnego ograniczenia konsolidacji z pierwszej połowy marca. Indeksy wzrastały jednak przy stosunkowo niskich obrotach. W tym tygodniu na rynek napłyną bardzo istotne dane z amerykańskiego rynku pracy, niebawem rozpocznie się także sezon publikacji danych finansowych – inwestorzy nie sprzedają akcji, gdyż liczą zapewne na bardzo dobre wyniki i zachęcające prognozy zarządów spółek.
Nikkei 225 zyskał w środę 2,6 proc. i finiszował na poziomie 9709 punktów – najwyższym od tragicznego 11 marca. Zaledwie 20 spółek zakończyło sesje pod kreską, a popyt wspierały pozytywne wiadomości z wiodących japońskich przedsiębiorstw, których zakłady produkcyjne powoli wracają do pracy na pełnych obrotach. W Hong Kongu również wyraźnie dominowali kupujący, Hang Seng wzrósł o 1,7 proc. do poziomu 23451 punktów. Na umiarkowanym 0,08 proc. – minusie i poziomie 2956 punktów zakończył sesję główny indeks giełdy w Szanghaju.
Najważniejsze europejskie indeksy były na początku środowej sesji na plusie. Najwięcej zyskiwał DAX, który wzrastał o 1,2 proc. i powracał kilkanaście punktów ponad poziom 7000 punktów. Z kolei CAC40 zyskiwał 0,9 proc. i pojawiał się ponad barierą 4000 punktów. We Frankfurcie i Paryżu zyskiwały papiery wszystkich spółek tworzących indeksy blue chipów. Londyński FTSE 100 zwyżkował o 0,6 proc.
W Warszawie WIG 20 rano ustalił nowy rekord hossy, zwyżkował o 0,9 proc. i oddalał się od górnego ograniczenia konsolidacji, w której poruszał się przez ostatnie kilka miesięcy.
Sporządził: