Nastroje inwestorów giełdowych poprawiła informacja zapowiadająca skoordynowaną akcję bankow centralnych by instytycjom europejskim zwiększyć dostęopnośc do pożyczek dolarowych oraz raport o wzroście produkcji przemysłowej w USA w sierpniu. Te fakty okazały się ważniejsze niż dane o pogarszającej się sytuacji na rynku pracy w USA. W górę szły notowania wszystkich branż obecnych w S&P500. Tempo wzrostów dyktowały takie spółki jak konglomerat General Electric, Bank of America, i Chevron, których notowania są powiązane z perspektywami całej gospodarki. Mocno spadał natomiast kurs walorów firmy Netflix m. in. świadczącej usługi finansowe za pośrednictwem Internetu. Jej akcje taniały kilkanaście procent, gdyż obniżyła prognozę, co do liczby subskrybentów pozyskanych w tym kwartale.
Na giełdach europejskich poza akcją banków centralnych dobrze przyjęto też zapewnienia Francji i Niemiec, że Grecja pozostanie w strefie euro. W szczególności sprzyjało to notowaniom banków francuskich Credit Agricole i BNP Paribas, które są mocno zaangażowane w papiery greckie. Kursy ich akcji poszybowały w górę kilkanascie procent. Subindeks banków w Stoxx600 zyskiwał 4,5 proc., najwięcej z wszystkich branż. Ponad 6 proc. rosła kapitalizacja szwedzkiej firmy odzieżowej Hermes&Mauritz, która osiągnęła sprzedaż wyższą niz prognozowali analitycy. Specjalistów zaskoczył też brytyjski Kingfisher, największy w Europie supermarket budowlany. Poprawiły się notowania producentów wyrobów luksusowych, gdyż w Chinach mają spaść nakładane na nich podatki. Lepsza rekomendacja podbiła kurs Arcelora Mittala. Stoxx600 zyskał wczoraj 2 proc.