Znaczną cześć porannych strat udało się jednak drobić. Wczesnym popołudniem WIG20 tracił względem poziomu odniesienie z piątkowej sesji już tylko około 0,7 proc.

Ograniczenie strat w Warszawie ma związek z ogólną poprawą nastrojów wokół rynków wschodzących. Pozytywny trend dało się zauważyć także na innych parkietach, zaliczanych do emerging markets. Mimo negatywnego początku notowań kolor zielony pojawił się na parkietach w Moskwie czy w Stambule. Popyt na tych rynkach kontrastuje z zachowaniem zachodnioeuropejskich parkietów, gdzie w poniedziałek na głównych indeksach wciąż przeważa kolor czerwony.

Wśród największych spółek z wsparciem dla WIG20 są walory PGNiG, które kontynuują dobrą passę z minionego tygodnia. Kupujący uaktywnili się również na papierach Lotosu i KGHM. Liczebną przewagę mają jednak przecenione spółki.  Najmocniej ciąży rynkowi przecena akcji PZU i PKN Orlen, które dziś poddały się większej korekcie. Sprzedający są też aktywni na walorach największych banków PKO BP i Pekao.

Słabsze nastoje panują w segmencie małych i średnich spółek, gdzie od rana inicjatywa należy do sprzedających. W efekcie wczesnym popołudniem na szerokim rynku w przewadze były taniejące walory.