Optymizm na GPW trwa drugi dzień. Po czterech mocno spadkowych sesjach w środę i czwartek WIG20 nadrabia straty. Wczoraj rósł o 2,4 proc., a dziś po południu jest o około 1,4 proc. wyżej, niż na środowym zamknięciu. Udało się w ten sposób wybić powyżej okrągłego poziomu 2300 pkt. Takie zwyżki to zasługa przede wszystkim odbicia spółek sektora energetycznego, który był pod presją w poprzednich dniach, wywołaną zamieszaniem z nowymi taryfami. Dziś Tauron rośnie o ponad 5 proc., a mocne zwyżki mają miejsce jeszcze na PGNiG, Enerdze, PKN Orlen i PGE. Na czerwono tylko dwie duże firmy: Eurocash i CCC. Co ciekawe, dość mocno rośnie też mWIG40, któremu udało się odbić w środę od szczytu z początku listopada. Celem dla mWIG40 jest teraz przekroczenie szczytu z początku grudnia, co powinno otworzyć drogę do 4200 pkt. Na sWIG80 trzeci dzień trwa walka wokół 10800 pkt.
WIG20 po południu wysunął się na czoło europejskich indeksów, gdzie siły popytu i podaży rozłożyły się po połowie. Poranny optymizm wyparował z DAX i CAC40.