Piotr Neidek, analityk techniczny DM mBanku
Zapadający się indeks szerokiego rynku, dalsza przecena MSCI Poland oraz ponownie słabnący złoty negatywnie wpływają na Big Picture rynku nad Wisłą. Wczoraj WIG ponownie utrzymał się poniżej linii trendu wzrostowego zaś wskutek niskiego zamknięcia doszło do utworzenia się kolejnej, czarnej świeczki o podażowym wydźwięku. Otwarta luka hossy, powstała jeszcze na początku stycznia, nadal ściąga do siebie indeks i jeżeli dojdzie do jej wypełnienia, wówczas także i dzienna dwusetka zostanie przerwana. Tego typu scenariusz oznaczałoby dalsze kłopoty dla byków, dlatego też tak ważne obecnie jest to, aby WIG jak najszybciej powrócił powyżej 60875, gdyż takie zagranie znacząco poprawiłoby Big Picture. Na uwagę zasługuje sytuacja techniczna na złotym, mianowicie wskaźnik PLN_Index wciąż ma aktywne sygnały sprzedaży w oparciu o trójkąt, z którego doszło do wybicia w poprzednim miesiącu i po korekcyjnym ruchu ponownie następuje wyprzedaż naszej waluty. Scenariusz dalszej deprecjacji PLN uderza w outlook na warszawski rynek akcji, który od prawie dwóch miesięcy konsoliduje się i nie podąża razem z rozwiniętymi rynkami. Patrząc na DJIA czy DAX, reakcja WIG20 na obserwowane wzrosty jest bardzo słaba zaś w ostatnim czasie zauważalna jest nawet negatywna dywergencja. Zagrożeniem dla GPW są aktywne sygnały sprzedaży widoczne na WIG20USD oraz MSCI Poland, zaś aktualna sytuacja techniczna widoczna na MSCI International Developed Market budzi obawy, czy nie nadszedł czas korekty i realizacji zysków na rynkach rozwiniętych.
Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion
We wtorek Wall Street powinna pokazać, czy poniedziałkowa korekta była tylko wypadkiem przy pracy, czy może nową tendencją. Bardziej prawdopodobne wydawało się, że to była niegroźna realizacja zysków.