Na krajowym rynku niemal przez całą sesję przeważały negatywne nastroje, skutecznie zniechęcając inwestorów do kupowania akcji. WIG20 finiszował 0,7 proc. pod kreską. Spadki krajowych indeksów kontrastowały z kolorem zielonym na większości europejskich rynków akcji, gdzie inwestorzy przejawiali więcej ochoty do kupowania akcji. Humory nieco poprawiło inwestorom kolejne przesunięcie terminu brexitu. Było jednak kilka negatywnych wyjątków. Oprócz GPW sprzedający mieli więcej do powiedzenia na giełdach w Moskwie czy Stambule.
W Warszawie negatywne nastroje najmocniej dały się we znaki posiadaczom akcji największych spółek. Indeksom ciążyła zwłaszcza wyprzedaż papierów koncernów energetycznych – PGE i Tauronu. Chętnie pozbywano się też LPP i PKN Orlen. Na celowniku sprzedających znalazły się także papiery KGHM, w czym istotny udział miał spadek cen miedzi na światowych giełdach.
Negatywnym nastrojom skutecznie oparły się jedynie cztery spółki: CCC, CD Projekt, Play i PZU.
Mimo obiecującego startu sesji inicjatywę na szerokim rynku akcji przejęli sprzedający i większość małych i średnich spółek znalazła się pod kreską. ¶