– Fundusz będzie przede wszystkim inwestował w akcje na rynku polskim, choć nie wykluczam inwestycji zagranicznych (lecz tylko takich, które będziemy bardzo dobrze rozumieli i będzie możliwość regularnego kontaktu z zarządem firmy). Nie ma żadnych ograniczeń branżowych. Będziemy analizowali wszystkie firmy, które spełniają nasze kryteria. Co do wielkości firm, jednym z najważniejszych kryteriów doboru akcji do portfela będzie płynność funduszu. Konstrukcja funduszu będzie się opierała na trzech filarach – tłumaczy Marcin Petelski. Pierwszy filar będzie stanowił tzw. portfel akcji zabezpieczony. – Fundusz będzie kupował akcje firm, których wartość wewnętrzna (fundamentalna) rośnie dzięki dobrej strategii rozwoju, dobrym produktom, ale przede wszystkim dzięki dobremu, uczciwemu i pracowitemu zarządowi. Portfel akcji będzie zabezpieczany przed spadkami instrumentami pochodnymi i krótką sprzedażą akcji spółek o kiepskich fundamentach – wyjaśnia Petelski. W drugim filarze Alphaset FIZ znajdą się akcje o charakterystyce total return. Portfel nie będzie zabezpieczany. – Spółki w tym portfelu będą miały cechy, które same w sobie ograniczają ryzyko inwestycyjne: acykliczny biznes, wysokie dywidendy, niskie wyceny, dobry zarząd, dobre długoterminowe perspektywy, wysoki margines bezpieczeństwa. Szacuję, iż portfel ten będzie stanowił od 0 do 25 proc. wartości aktywów netto funduszu i przy wysokich wycenach na giełdzie może być pusty – zapowiada Petelski. Trzeci filar będzie stanowiła gotówka i obligacje skarbowe. Ma być to dopełnienie funduszu, a jego procentowy udział będzie zależał od tego, ile inwestycji znajdzie się w pierwszych dwóch portfelach. – Fundusz został wymyślony zgodnie z zasadą: zróbmy taki fundusz, w który sam chciałbym zainwestować (i taki mam plan) – podsumowuje Petelski. Minimalna wartość inwestycji to 200 tys. zł, a nabycie certyfikatów będzie możliwe jedynie bezpośrednio w Quercusie.
Z początkiem 2019 r. w Quercusie dojdzie do kilku innych zmian. Cztery fundusze będą działać w ramach innych strategii – dwa przekształcą się w najmniej ryzykowne, w dużej części inwestujące w obligacje skarbowe, a do zespołu dołączą jeszcze Jarosław Jamka, Mariusz Zaród i Piotr Miliński. paan