W branży funduszy miesiące obfitych żniw

W sierpniu na ten rynek popłynęły miliardy złotych. Nadal na czele sprzedaży utrzymywały się fundusze obligacji.

Mimo zdecydowanego wyhamowania dynamiki wyników fundusze obligacji w ostatnich miesiącach nadal cieszą się największą popularnością wśród klientów TFI.

PPK podkręcają wyniki

Sierpień był kolejnym z rzędu miesiącem dodatniego salda sprzedaży funduszy inwestycyjnych. Tym razem TFI pozyskały blisko 3 mld zł – wynika ze wstępnych szacunków Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, czyli organizacji zrzeszającej środowisko TFI.

Przypomnijmy, że podobnie udany dla TFI był lipiec. Wówczas TFI zrzeszone w IZFiA pozyskały łącznie blisko 4 mld zł, z czego ponad 3 mld zł trafiło właśnie do funduszy dłużnych. Podobnie było w sierpniu – fundusze obligacji znalazły się znów na czele zestawienia popularności. Tym razem pozyskały aż 2,4 mld zł. Niecała połowa tej kwoty zasiliła konta funduszy obligacji krótkoterminowych uniwersalnych, które zgodnie z klasyfikacją IZFiA w portfelach mają poniżej 50 proc. papierów korporacyjnych, natomiast średnioważony czas zapadalności papierów dłużnych nie przekracza dwóch lat.

GG Parkiet

Do tego blisko 1 mld zł nowych wpłat pozyskały fundusze dłużne uniwersalne. Mają podobną strukturę portfela, jednak okres zapadalności obligacji jest dłuższy. Jedyną grupą funduszy obligacji z nieznacznie ujemnym saldem sprzedaży były – zgodnie z klasyfikacją IZFiA – fundusze obligacji skarbowych krótkoterminowych.

Jeśli chodzi o bardziej ryzykowne strategie, to wyniki sprzedaży były nieco słabsze niż w lipcu. Przypomnijmy, że wówczas fundusze akcji zyskały około 0,2 mld zł, czyli odrobinę więcej niż w czerwcu, natomiast większość świeżego kapitału zasilała fundusze akcji zagranicznych. Tym razem w funduszach akcji prawdopodobnie przeważyły umorzenia w wysokości kilkudziesięciu milionów złotych. Pod kreską znalazły się m.in. fundusze akcji małych i średnich spółek z przewagą wypłat w wysokości około 30 mln zł.

Utrzymuje się za to przewaga wpłat nad umorzeniami w funduszach mieszanych, które także inwestują w akcje. Tym razem wyniosła ona ponad 0,4 mld zł, co jest efektem m.in. składek do pracowniczych planów kapitałowych. Aktywa tego typu funduszy to już przeszło 1,6 mld zł. W funduszach absolutnej stopy zwrotu wpłaty niemal zrównały się z umorzeniami.

Depozyty zniechęcają

Klienci TFI stawiają na fundusze dłużne w efekcie cięć stóp procentowych, przez co oferta bankowych lokat drastycznie się skurczyła. Średnie oprocentowanie depozytów już w czerwcu spadło do około 0,44 proc. z 0,62 proc. w maju i obecnie utrzymuje się na podobnym poziomie. A historyczne wyniki funduszy dłużnych prezentują się nieźle, choć warto pamiętać, że tego typu produkty mogą również przynieść straty. Tak było w sierpniu, kiedy większość funduszy dłużnych, szczególnie tych z przewagą papierów skarbowych, była nieznacznie pod kreską.

Dłużne na czele

Co zrozumiałe, najwięcej środków w ostatnich miesiącach płynie oczywiście do TFI powiązanych kapitałowo z bankami. Przypomnijmy, że w lipcu tylko do funduszy PKO TFI trafił około 1 mld zł netto. Z naszego zestawienia wynika, że tym razem NN Investment Partners TFI (związane z ING BSK) oraz Santander TFI przyciągnęły po blisko 0,5 mld zł. W przypadku tego pierwszego na czele był oczywiście NN Krótkoterminowych Obligacji, gdzie trafiło aż 208 mln zł. Podobnie było w Pekao TFI, którego klienci zainwestowali kolejne 210 mln zł, najwięcej umieszczając w Pekao Obligacji Samorządowych. Znów bardzo dobry miesiąc ma za sobą BNP Paribas TFI, dla którego lipiec był rekordowo udany pod względem sprzedaży. Tym razem fundusze tego TFI pozyskały ponad 220 mln zł i oczywiście najwięcej środków przyciągnęły strategie bezpieczne.

Tak samo było w Generali Investments TFI, gdzie sprzedaż netto wyniosła ponad 160 mln zł netto. Z kolei w Investors TFI największym zainteresowaniem cieszyły się fundusze mieszane, a łącznie do TFI trafiło 185 mln zł.