Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Funt raptem kilka miesięcy temu złapał oddech, a znowu przyszła kolejna fala przeceny. W poniedziałek tracił on do euro około 0,3 proc., zaś do złotego około 0,1 proc. Słabość funta była widoczna też w ubiegłym tygodniu. – Na nastrojach wokół funta zaważyło czwartkowe posiedzenie BoE, gdzie nie doszło do zmiany stóp procentowych. O ile samej podwyżki mało kto się spodziewał, o tyle stosunek głosów 6 do 2 odebrany został jak sygnał, iż na podwyższenie kosztu kredytu w Wielkiej Brytanii przyjdzie nam jeszcze poczekać. Dodatkowo BoE obniżył prognozy inflacji oraz wzrostu gospodarczego, co podwyższyło presję na funcie. W konsekwencji GBP stracił w czwartek najmocniej w całym miesiącu – zwraca uwagę Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ. Również w dłuższej perspektywie notowania funta nie wyglądają zbyt optymistycznie. Od początku roku stracił on w stosunku do euro prawie 6 proc., zaś w relacji do złotego niemal 9 proc. W poniedziałek para EUR/GBP była przy poziomie 0,905, zaś GBP/PLN przy 4,695. Czy spadkowy ruch funta będzie kontynuowany?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli ktoś liczył na większe emocje na rynku walutowym w poniedziałek, srodze się rozczarował. Geopolityka może co prawda jeszcze dać o sobie znać, ale uwaga inwestorów przesuwa się już w zupełnie innym kierunku.
Zbliżające się rozmowy Trumpa z Putinem wspierają dobre nastroje na rynkach, co pomaga notowaniom naszej waluty. Eksperci wskazują, że o przyszłość naszej waluty na razie możemy być spokojni.
Funt brytyjski nadal jest mocny, przynajmniej jeśli zestawić go z jenem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy para GBP/JPY wzrosła o ponad 5,5 proc. i znów ma ochotę przetestować ważny opór, który znajduje się w okolicach psychologicznego poziomu 200.
Powrót siły dolara wcale nie jest taki oczywisty. Pokazała to końcówka ub. tygodnia. O ile bowiem od poniedziałku do czwartku para walutowa EUR/USD spadła z okolic 1,175 nawet poniżej 1,14, tak w piątek nastąpił zwrot akcji i powrót w okolice 1,16.
Dolar australijski od mocnego uderzenia zaczął nowy tydzień. W poniedziałek umacniał się on względem większości walut. Wyraźny ruch w górę było widać chociażby w przypadku pary walutowej AUD/JPY.
Wydarzenia na scenie politycznej w Polsce mogą w najbliższych miesiącach odbić się niekorzystnie na notowaniach naszej waluty – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.