Po latach zastoju w przychodach w tym roku giełdowy producent detektorów i materiałów półprzewodnikowych przyspieszył.
Zamówień przybywa
– Poziom przychodów osiągnięty po dziewięciu miesiącach 2025 jest rekordowy w historii Vigo w tym okresie. Przychody segmentu przemysłowego zwiększyły się o 22 proc. rok do roku, a wojskowego o 7 proc. Utrzymuje się wyraźne odbicie w zamówieniach od klientów z branży półprzewodnikowej – wskazuje Adam Piotrowski, prezes Vigo Photonics. – Odnotowaliśmy również silny wzrost sprzedaży do odbiorców azjatyckich, przede wszystkim z Chin, wspierany realizacją kontraktu wolumenowego oraz rosnącym popytem w segmencie nauki i medycyny. Obecnie prowadzimy prace nad kolejnymi umowami tego typu. W całym pipeline widoczny jest napływ kolejnych znaczących zamówień od klientów z Polski, Europy i Stanów Zjednoczonych na najbliższe kwartały. Portfel zamówień na koniec października był o około połowę wyższy w ujęciu rok do roku – podkreśla.
Wartość pozyskanych przez grupę zamówień na koniec października wyniosła 90,2 mln zł, co oznacza wzrost o 24 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Łączny backlog (obejmujący kontrakty oraz nowe zamówienia) wyniósł na koniec października 50,3 mln zł i jest o 46 proc. wyższy niż rok wcześniej. Według wyjaśnień zarządu na wartość pozyskanych zamówień w tym roku wpłynęły m.in. duże zamówienia od europejskiego klienta z branży wojskowej, od klienta z branży analizy gazów z USA oraz zwiększone zamówienia od klientów z branży półprzewodnikowej.
Zarząd Vigo podkreśla, że spółka wchodzi w okres przyspieszonego wzrostu. – W ostatnich latach koncentrowaliśmy się na dużych inwestycjach w infrastrukturę, rozwój technologii i nowych produktów, które teraz zaczynają przynosić efekty. Po trzech kwartałach mamy wzrost przychodów o ponad 20 proc. i chcemy mniej więcej tak zakończyć rok. Liczę, że w kolejnych latach trend wzrostowy sprzedaży będzie kontynuowany – zapowiada prezes.