Dlaczego przedsiębiorstwa nie zdołały przyspieszyć publikacji raportów? BBI Development, Jutrzenka oraz Jago tłumaczą, że nie miały wpływu na ustalony wcześniej harmonogram pracy biegłych rewidentów. – Zlecenie tak znacznego przyspieszenia prac wiązałoby się ze zwiększeniem wynagrodzenia audytora. Nie widzimy powodów, by w czasie kryzysu spółka ponosiła dodatkowe koszty ani była karana z powodu opublikowania raportu zgodnie z harmonogramem podanym przed wejściem w życie rozporządzenia – komentuje jeden z prezesów.
[srodtytul]Problemy i zawirowania[/srodtytul]
Konsorcjum Stali argumentuje z kolei, że raportu finansowego nie mogło sporządzić szybciej, ponieważ nie zakończyły się prace związane z ujednolicaniem struktur po połączeniu z Bodeko, do którego doszło latem ubiegłego roku. Warszawski hurtownik stali już w połowie marca sygnalizował, że nie będzie w stanie spełnić oczekiwań KNF. W przypadku Krośnieńskich Hut Szkła sąd ogłosił upadłość tej firmy. Syndyk wyjaśnia, że raport ukaże się po terminie z uwagi na konieczność wyceny majątku i procedury wynikające z prawa upadłościowego.
NFI Progress twierdzi zaś, że przyspieszając termin publikacji sprawozdania, miałby za mało czasu na sporządzenie wyceny majątku.Fam, Sfinks i Cash Flow jako powód opóźnienia podały roszady we władzach, konflikty wśród akcjonariuszy i związane z tym problemy. W przypadku Famu chodzi również o przeprowadzenie, po uzgodnieniu z biegłym rewidentem, testów na utratę wartości aktywów. Według naszych informacji, w efekcie strata grupy Famu za 2008 rok, która według raportu za IV kwartał sięgała 2,5 mln zł – pogłębi się.
[srodtytul]Raport bez badania[/srodtytul]
Osobnym przypadkiem jest PPWK. Spółka, co prawda, opublikowała sprawozdanie roczne w terminie, ale... bez opinii i raportu biegłego rewidenta, który nie zdążył zakończyć badania. Te dokumenty ukażą się później. – To również naruszenie przepisów. Potencjalną sankcją jest grzywna do 1 mln zł – mówi Dajnowicz.