Reklama

Kreml karci MOL-a i daje pół roku na poprawę

Koncern z Budapesztu ma problem z inwestycją w Rosji. Nadzorcy branży naftowej dopatrzyli się uchybień przy eksploatacji roponośnego złoża Zapadno-Małobałytskoje

Publikacja: 07.07.2009 08:05

Kreml karci MOL-a i daje pół roku na poprawę

Foto: Fotorzepa, Dorota Awiorko da Dorota Awiorko

Problemy MOL-a mają związek z rosyjskimi regulacjami, nakazującymi utylizację co najmniej 95 proc. gazu naftowego, zalegającego wraz z ropą podziemne złoża i z nią wydobywanego podczas eksploatacji pól naftowych. Pod koniec zeszłego roku rosyjska agencja ochrony środowiska Rosprirodnadzor przeprowadziła kontrolę na polu Zapadno-Małobałytskoje w zachodniej Syberii, eksploatowanym przez spółkę ZMB, której 50 proc. akcji należy do MOL-a. W raporcie pokontrolnym wspomniano, że poziom emisji gazu jest wyższy, niż nakazują przepisy, naruszenia nie uznano jednak za poważne.

[srodtytul]Wyrok w zawieszeniu[/srodtytul]

Okazało się jednak, że rosyjscy urzędnicy zmienili zdanie – na zeszłotygodniowe posiedzenie federalnej komisji ds. wykorzystania zasobów naturalnych Rosniedra wezwano przedstawiciela operatora pola ZMB. Media spekulowały, że komisja może zdecydować się odebrać licencję na eksploatację złoża lub ją zawiesić. Ostatecznie Rosniedra dała spółce zależnej MOL sześć miesięcy na dostosowanie się do norm emisji pod rygorem odebrania licencji.

Biorąc pod uwagę, że ZMB jest największym pod względem poziomu produkcji surowca zagranicznym projektem wydobywczym MOL-a, nawet krótkotrwałe przerwanie pracy na zachodniosyberyjskim złożu znacząco pogorszyłoby wyniki węgierskiego koncernu.

[srodtytul]Kreml pomaga Surgutowi?[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Komentatorzy są zdania, że nagłe zainteresowanie Rosprirodnadzoru i Rosniedry złożem ZMB ma związek z konfliktem między MOL-em a rosyjskim koncernem Surgutnieftiegaz. Przypomnijmy – Surgut, który pod koniec marca nabył od OMV 21,2 proc. akcji MOL-a, zadeklarował gotowość nawiązania współpracy z węgierską spółką. Zarząd MOL-a odrzucił tę propozycję, podkreślając, że mało przejrzysta rosyjska spółka nie należy do podmiotów, z którymi MOL zwykł współpracować.

Ponadto ze względów formalnych Surgutnieftiegaz wciąż nie został wpisany do rejestru akcjonariuszy MOL-a, co uniemożliwiło jego przedstawicielom udział w ZWZA spółki z Budapesztu. Wykorzystanie rządowych agencji ochrony środowiska i zasobów naturalnych do rozgrywek z zagranicznymi inwestorami nie jest w Rosji niczym nowym.

W 2006 r. służby te zawiesiły licencję wydobywczą dla gazowego złoża Sachalin-2, zmuszając akcjonariuszy eksploatującego je konsorcjum, z Shellem na czele, do zbycia większościowego pakietu akcji Gazpromowi. Rok później przed odebraniem przez Rosniedrę licencji brytyjsko-rosyjskiemu koncernowi TNK-BP na prace na złożu Kowykta uratowała interwencja gazowego monopolisty. Pomoc nie była bezinteresowna – Gazprom przejął kontrolę nad złożem.

Firmy
Grupa Kęty prognozuje 636 mln zł zysku netto i 1 112 mln zł EBITDA w 2026 r.
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Firmy
Shorty nadal mocne. Dwie nowe spółki na celowniku
Firmy
Analitycy wierzą w WP. Kurs zacznie odbijać?
Firmy
Kapitalizacja państwowych spółek mocno w górę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Firmy
Zmiany w zarządzie Gremi Media
Firmy
PKP Cargo wypadło z torów
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama