Daty pierwszego notowania jeszcze nie wyznaczono. Właściciele walorów będą mogli je jednak sprzedać na GPW dopiero od 1 lipca, gdyż tego dnia upływa dwuletni zakaz ich zbywania. Jeszcze później, bo dopiero od 1 lipca 2011 r., takie uprawnienia uzyskają członkowie zarządu, którzy mają 55,25 tys. papierów.
Zawieranie umów nieodpłatnego zbycia akcji PGNiG pracownikom lub ich spadkobiercom rozpoczęło się 6 kwietnia 2009 r. Uprawnionych do objęcia walorów było 61,5 tys. osób. Ile osób skorzystało do dziś z tego przywileju, dokładnie nie wiadomo.
Z raportu rocznego PGNiG wynika, że na koniec grudnia 55,8 tys. uprawnionych objęło 696,3 mln papierów. Jeśli przyjąć, że wszyscy nabyli należne im akcje, to na każdego przypadło średnio po 12,2 tys. walorów. Według piątkowego kursu zamknięcia (3,23 zł), taki pakiet PGNiG był wart 39 tys. zł.
Pomimo braku możliwości spieniężenia akcji gazowniczej spółki na GPW nie brakowało chętnych do ich zakupu. – Jeśli posiadasz akcje pracownicze PGNiG, zadzwoń! Gotówka od ręki! – takimi ogłoszeniami oblepione były słupy i mury znajdujące się w pobliżu siedziby PGNiG na ul. Kasprzaka w Warszawie jeszcze rok temu. Podobna sytuacja miała zresztą miejsce niemal wszędzie, gdzie zlokalizowane są oddziały, gazownie czy firmy zależne należące do giełdowej spółki. Skupujący akcje PGNiG oferowali wówczas 1,7 zł za walor. Bliski termin asymilacji akcji pracowniczych z już notowanymi walorami powoduje, że dziś ta cena jest zapewne bliższa rynkowej.
Debiut nowych papierów zakończy trwający kilkanaście lat proces przyznawania ich załodze. Pierwszą listę pracowników uprawnionych do ich objęcia sporządzono już w 1997 r.