Te warunki są dla akcjonariuszy niekorzystne

Rozmowa z Arturem Kawą, prezesem i udziałowcem Emperii Holding

Publikacja: 20.09.2010 08:15

Te warunki są dla akcjonariuszy niekorzystne

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

[b]Emperia planuje skup akcji i nową emisję. Czy to obrona przed Eurocasem?[/b]

W przekonaniu zarządu dzisiejsza cena giełdowa Emperii nie odzwierciedla faktycznej kondycji grupy. Dlatego podejmujemy skup akcji. Będzie to korzystne dla długoterminowych akcjonariuszy, w tym inwestorów instytucjonalnych. Proponujemy też podwyższenie kapitału docelowego z 5 do 10 proc. Z pewnością jednak nie będzie to „tania emisja”, co już zostało wyrażone w uchwale. Akcjonariusze powinni mieć pełny obraz wartości posiadanych akcji w kontekście propozycji złożonej przez Eurocash.

[b]Czy Eurocash was zaskoczył? [/b]

Tak. Wcześniej nas o swoich planach nie informował. Nie zaskakuje nas jednak zainteresowanie Emperią – mamy świadomość swojej dobrej kondycji.

[b]A czy w ostatnich dniach odbyły się jakieś spotkania?[/b]

Utrzymujemy kontakty z Eurocashem. Jednak nie zmieniamy naszego stanowiska. Uważamy, że oferta jest dla akcjonariuszy Emperii niekorzystna.

[b]Jest możliwe, że do 27 września zarząd zmieni zdanie?[/b]

Przy tym parytecie wymiany akcji – nie, chyba że oferta wymiany byłaby istotnie lepsza.

[b]Jaki konkretnie parytet ma pan na myśli?[/b]

Nie mogę go podać. Jednak znacząco odbiega on od propozycji Eurocashu. [b]Eurocash przekonuje, że akcjonariuszom Emperii opłaca się wymienić akcjami, ze względu na przewidywane efekty synergii. Na poziomie EBITDA mają one wynieść ok. 150 mln zł.[/b]

Każda fuzja przynosi efekty synergii. Ale w przypadku tej, efekty byłyby moim zdaniem znacznie niższe. Przy tego typu połączeniach zawsze okazuje się, że koszty, które trzeba ponieść, żeby zintegrować firmy, są wyższe od pierwotnie szacowanych. Poza tym z reguły jest tak, że nawet jeśli efekty synergii się pojawią, to istotną ich część „oddaje” się w rynek – oferując np. korzystniejsze ceny sklepom.

[b]Ale połączenie części dystrybucyjnej Emperii z Eurocashem miałoby ekonomiczny sens?[/b]

Tak. Nie jest wykluczone, że w przyszłości to Emperia skierowałaby taką propozycję pod adresem Eurocashu.

[b]A co z detalem?[/b]

Mamy ambitne plany rozwoju tego segmentu. Eurocash zapowiada, że sprzedałby Stokrotkę. Jednocześnie mówi, że łącznie mielibyśmy 14 mld zł przychodów rocznie. Jednak nie wspomina, że po sprzedaży Stokrotki około 2 mld zł by „odeszło”. Uważam, że nierozwijanie segmentu supermarketów to błąd. Według analiz strategicznych jest to jeden z najatrakcyjniejszych segmentów rynku FMCG.

[b]Eurocash twierdzi, że nie chce konkurować ze swoimi klientami.[/b]

My dostarczamy produkty na tych samych zasadach do sklepów własnych, franczyzowych oraz wszystkich innych niezależnych placówek. Nasi klienci nie mają z tym problemu. Nawet jeśli te placówki między sobą konkurują, to i tak korzystniej jest im być w dużej grupie handlowej.

[b]Jak dalej zamierzacie się bronić przed przejęciem?[/b]

Szczegóły ujawnimy w tym tygodniu. Przedstawimy wartości naszej spółki i perspektywy rozwoju. Nie mam wątpliwości, że przekonamy akcjonariuszy. Trzeba przyznać, że Eurocash wybrał bardzo dobry moment. Emperia właśnie zakończyła restrukturyzację i już czerpie z tego tytułu korzyści, z kwartału na kwartał coraz większe.

[b]Eurocash przekonuje, że opłaca się wymienić akcjami również ze względu na wysokość dywidendy.[/b]

Emperia też płaci dywidendę. Co więcej, zgodnie z naszą polityką dywidendową, jej wysokość systematycznie rośnie. Już w tym roku przeznaczyliśmy na nią większą część zysku niż w 2009 r. W kolejnych latach ten udział będzie systematycznie rósł.

[sup]Dziękuję za rozmowę.[/sup]

Firmy
Arlen wszedł na rynek obuwia. Poruszenie wśród dostawców dla armii
Firmy
W II kwartale przybyło transakcji fuzji i przejęć na polskim rynku
Firmy
Giełdowe spółki wolne od pozwów synów Zygmunta Solorza
Firmy
Pierwszy kontrakt Arlenu od giełdowego debiutu
Firmy
Spółki mniej przeznaczyły na sponsoring i cele społeczne
Firmy
Prezes Polimeksu Mostostalu: inwestujemy ograniczając ryzyko